Protesty w Wenezueli. Aktywista: może dojść do wojny domowej
- Maduro grozi wojną domową i może do niej dojść, bo Wenezuelczycy nie mają nic do stracenia - mówił w Polskim Radiu 24 Luis Freites, wenezuelski aktywista, Amnesty International.
2024-07-30, 20:55
Co najmniej 4 osoby zginęły, a 44 zostały ranne w czasie protestów w Wenezueli. Liderka opozycji Maria Corina Machado poinformowała, że przeciwnicy urzędującego przywódcy uzyskali 73,2 procent głosów w niedzielnych wyborach. Krajowy organ wyborczy ogłosił jednak zwycięzcą prezydenta Nicolasa Maduro.
Luis Freites, wenezuelski aktywista liczył, że "Wenezuela wygra demokrację i wolność, ale moi rodacy giną, reżim nie puszcza władzy". - Maduro grozi wojną domową i może do niej dojść, bo Wenezuelczycy nie mają nic do stracenia. W ciągu ostatnich lat Wenezuelę opuściło 8 milionów obywateli. Mamy tego wszystkiego dojść - mówi wenezuelski aktywista.
"Sytuacja w Wenezueli jest tragiczna"
- Wojsko Maduro to bandyci, grupy przestępcze, które bezkarnie działają w slumsach. Z ich rąk giną ludzie. On wyciąga ich z więzień, ułaskawia i ich nie ściga, te jego gangi są bezkarne, więc Maduro nie straci ich poparcia - wskazuje Freites.
Posłuchaj
Wenezuelski aktywista przyznał, że sytuacja w kraju jest tragiczna. Brakuje żywności, wody, leków, prądu i brak jest pracy - dodał.
REKLAMA
* * *
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Magdalena Skajewska
Gość: Luis Freites (wenezuelski aktywista, Amnesty International)
Data emisji: 30.07.2024
REKLAMA
Godzina emisji: 20.33
PR24 /dn
REKLAMA