Oszałamiający zysk OnlyFansa. Właściciel wypłacił gigantyczne pieniądze
Osoby sprzedające treści, m.in. dla dorosłych, na platformie OnlyFans, zarobiły w ubiegłym roku 6,6 mld dol. - wynika ze sprawozdania finansowego spółki Fenix International, której podlega serwis. Właściciel firmy, 42-letni biznesmen Leonid Radvinsky, w ciągu niespełna dwóch lat wypłacił sobie ponad 630 mln dol.
2024-09-08, 22:00
W 2023 r. zysk Fenix International wyniósł (bez opodatkowania) 658 mln dol. Keily Blair, dyrektor OnlyFans, powiedziała BBC, że ubiegły rok był dla firmy był bardzo udany. - Udało nam się to osiągnąć, ponieważ zapewniliśmy naszym twórcom możliwość zarabiania na swoich treściach i powiększenia globalnej bazy fanów - komentowała.
Portal stacji podał, że od strony organizacyjnej na sukces platformy pracuje tylko 41 osób i dyrektor - wspomniana Keily Blair.
Subskrypcje i nowi "fani"
Podstawę zarobków osób sprzedających treści na OnlyFans stanowią subskrypcje (opłaty za dostęp). Te przez każdego użytkownika ustanawiane są indywidualnie - zazwyczaj wynoszą od kilku do kilkudziesięciu dolarów na miesiąc.
Jak podał "Guardian", prowizja z subskrypcji (dla firmy) wynosi 20 proc. Dodatkowo twórcy mogą też zarabiać na napiwkach czy pay-per-view.
REKLAMA
Z kolei BBC zauważyła, że na przestrzeni ostatniego roku pojawiło się blisko milion osób sprzedających treści na OnlyFans. A także - bagatela - ponad 50 mln nowych "fanów".
Ponad miliard dolarów w cztery lata
Serwis OnlyFans powstał w 2016 r. z inicjatywy brytyjskiego biznesmena Tima Stokely’ego, wspieranego przez ojca Guya (byłego bankiera). Dwa lata później platformę kupił ukraińsko-amerykański biznesmen Leonid Radvinsky.
"Kwota transakcji nie została ujawniona" - zaznaczył "Guardian".
Popularność (a tym samym przychody) OnlyFansa wystrzeliły w dobie pandemii COVID-19.
REKLAMA
Radvinsky w ciągu ostatnich czterech lat zarobił na OnlyFans ponad miliard dolarów. Magazyn Forbes szacuje jego majątek na 3,8 mld dol.
"Guardian" nadmienił, że serwis z tytułu podatków zasilił w 2023 r. brytyjski skarb państwa kwotą blisko 150 mln dol.
Kontrowersje wokół progu wiekowego
Platforma budzi kontrowersje za sprawą treści dla dorosłych i ich dostępności. Ofcom, czyli brytyjski organ regulacyjny, w maju zwrócił uwagę - jak podała BBC - że "istnieje podejrzenie, iż platforma nie robi wystarczająco dużo, by uniemożliwić - osobom poniżej 18. roku życia - korzystania z treści pornograficznych w serwisie".
REKLAMA
OnlyFans tłumaczyło się, że ma problemy z "konfiguracją kodowania". Jednocześnie zapewniło, że "próg zawsze był ustawiony powyżej 20. roku życia".
łl/"Guardian", BBC
REKLAMA