Paraliż głównego lotniska w Szwecji, tajemnicze drony. Służby mówią o sabotażu
Nad lotniskiem Arlanda pod Sztokholmem zaobserwowano w nocy z niedzieli na poniedziałek cztery drony różnej wielkości. W związku z incydentem na kilka godzin wstrzymano ruch lotniczy.
2024-09-09, 11:23
Rzecznik sztokholmskiej policji Daniel Wikdahl powiedział, że służby mają podejrzenie, iż było to działanie umyślne. - Nie wiemy, w jakim celu - podkreślił.
Po wykryciu dronów podjęto decyzję o zamknięciu głównego lotniska Sztokholmu - Arlanda, co spowodowało konieczność przekierowania kilku nocnych lotów, m.in. do Goeteborga oraz do Skavsty pod Nykoepingiem, na południe od stolicy Szwecji.
Według gazety "Aftonbladet" jeden z samolotów wylądował na lotnisku Skavsta w asyście wozów strażackich. Służby gaśnicze postawiono w stan alarmu ze względu na niski stan paliwa w samolocie i potencjalne problemy przy lądowaniu.
Podejrzenie aktu sabotażu
W związku z pojawieniem się dronów nad lotniskiem szwedzkie służby wszczęły śledztwo z podejrzeniem dokonania aktu sabotażu oraz naruszenia obiektu chronionego, jakim jest lotnisko.
REKLAMA
O sprawie poinformowano szwedzkie siły zbrojne. W poniedziałek lotnisko Arlanda działało już normalnie.
Szwedzki wywiad pod koniec sierpnia ostrzegł przed zwiększonym ryzykiem wystąpienia aktów sabotażu ze strony Rosji. Służby specjalne Szwecji, Norwegii i Danii uważają, że do tego rodzaju działań przez internet werbowani są lokalni przestępcy.
PAP,pkur
REKLAMA