Meksyk. Żołnierze otworzyli ogień do furgonetki z migrantami, są ofiary

Meksykańscy żołnierze ostrzelali furgonetkę z migrantami, która nie zatrzymała się do kontroli. Pojazdem, zmierzającym w kierunku granicy z Gwatemalą, jechało 33 migrantów, m.in. z Nepalu, Kuby, Pakistanu czy Egiptu. Od kul wojskowych zginęło sześciu z nich, a 10 zostało rannych. 

2024-10-03, 06:52

Meksyk. Żołnierze otworzyli ogień do furgonetki z migrantami, są ofiary
Meksykańska kontrola drogowa. Foto: IVAN MEDINA/AFP/East News

Wojskowi relacjonowali, że furgonetka poruszała się z dużą prędkością, kierowca nie zatrzymał się do kontroli. Za nią podążały dwa samochody dostawcze - żołnierze uznali, że pojazdy należą do przestępców. W dodatku, jak zeznali, usłyszeli wybuch. To w tym momencie mieli otworzyć ogień.

Okazało się, że pojazdem podróżowało "33 migrantów narodowości egipskiej, nepalskiej, kubańskiej, indyjskiej, pakistańskiej i arabskiej". Czterech zginęło na miejscu, dwóch kolejnych w szpitalu. Ponadto 10 osób odniosło obrażenia.

Odsunięci od obowiązków służbowych

Meksykański resort obrony oświadczył, że dwaj żołnierze, którzy otworzyli ogień do furgonetki, zostali zawieszeni. Imigranci, którzy ze zdarzenia wyszli bez szwanku, zostali oddelegowani do Narodowego Instytutu ds. Migracji.

Każdego miesiąca Meksyk jest krajem tranzytowym dla tysięcy imigrantów, choćby z Ameryki Łacińskiej - w tym Wenezueli, trawionej przez wojnę domową - jak również z innych kontynentów. Zazwyczaj celem ich podróży są Stany Zjednoczone. Imigranci często nie mają wymaganych dokumentów.

REKLAMA

Czytaj także:

łl/IAR, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej