Dwaj premierzy poparli twardy kurs Tuska ws. migracji. "Szczególna sytuacja"
Premierzy Irlandii i Holandii wyrazili zrozumienie dla sytuacji Polski w związku z presją migracyjną na wschodniej granicy - informuje brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.
Beata Płomecka
2024-10-17, 11:59
Rosja i Białoruś od dłuższego czasu wykorzystują nielegalnych migrantów w wojnie hybrydowej przeciwko Polsce i całej Unii. W reakcji na te działania premier Donald Tusk ogłosił, że Polska chce czasowo i terytorialnie wstrzymać prawo do azylu.
Dziś, na unijnym szczycie w Brukseli, szef polskiego rządu ma mówić o szczegółach nowej strategii migracyjnej i o zagrożeniach na wschodniej granicy.
Premier Irlandii: Polska jest w sytuacji wyjątkowej
Premier Irlandii Simon Harris przyznał przed wejściem na szczyt, że sytuacja w Polsce jest inna od sytuacji w krajach na przykład na południu Europy, które zmagają się z napływem migrantów przez Morze Śródziemne.
Posłuchaj
- Polska jest w sytuacji wyjątkowej. To, czego doświadcza Polska jest bezpośrednim skutkiem znacznego poziomu rosyjskiej agresji. Sytuacja w Polsce jest szczególna. Myślę, że istnieją pewne czynniki związane z rosyjską agresją i jej wpływem na region, które tworzą nieco inny kontekst w Polsce niż w pozostałych europejskich krajach - ocenił szef irlandzkiego rządu.
REKLAMA
Premier Holandii: musimy spojrzeć na ten problem inaczej
W podobnym tonie wypowiedział się premier Holandii Dick Schoof.
- To nie jest normalny problem migracyjny. Jest on celowo wykorzystywany przez Rosję w wojnie hybrydowej, co oznacza, że musimy spojrzeć na to może nieco inaczej niż na sytuację osób ubiegających się o azyl. Musimy porozmawiać z premierem Tuskiem i zobaczyć, jak możemy mu pomóc w rozwiązaniu tego konkretnego problemu - dodał szef holenderskiego rządu.
- Strategia migracyjna Polski. Siemoniak: będzie dla całej Europy
- Migracja do Polski a rynek pracy. Domański: wiemy, kogo potrzebujemy
- Czym jest azyl, kim jest azylant? Prof. Klaus o prawie międzynarodowym
Sprawa migracji jest głównym tematem dzisiejszego szczytu w Brukseli. Oczekiwana jest pogłębiona dyskusja, ale bez przyjmowania konkretnych wniosków czy decyzji.
REKLAMA
IAR/Beata Płomecka/łl
REKLAMA