Rybacy wyłowili "ducha Mekongu". Naukowcy: to znak nadziei
Rybacy z Kambodży wyłowili w latach 2020-2023 trzy osobniki karpia łososiowego, zwanego "duchem Mekongu" - wynika z badań opublikowanych we wtorek w czasopiśmie "Biological Conservation". Dotychczas panowało przekonanie, że populacja tej ryby wymarła.
2024-10-22, 15:41
Karpia łososiowego wyróżnia, jak podał za naukowcami portal stacji CNN, "dziwny kształt pyska i wystający guzek na szczęce". Ryba ta nie była widziana od 2005 r.
W 2020 r. kambodżańscy rybacy wyłowili z Mekongu rybę, która odpowiadała rysopisowi wspomnianego karpia. Jednakże - jak podał portal - została ona sprzedana, zanim naukowcy ją przebadali i uzyskali niezbity dowód.
Udało się to dopiero trzy lata później po tym, jak z Mekongu wyłowiono dwie kolejne niespotykane ryby. Okazy ważyły 5 i 6 kg.
- Rybacy wcześniej nie widzieli tej ryby. Wiedzieli jednak, że kryje się w niej coś niezwykłego. I że warto się z nami skontaktować - powiedział CNN Zeb Hogan, biolog z Uniwersytetu Nevada w Reno, członek międzynarodowego zespołu naukowców współpracujących z kambodżańskim departamentem rybołówstwa.
REKLAMA
Naukowcy myśleli, że populacja tej ryby wyginęła
Portal CNN podkreślił, że Mekong, który zalicza się do najdłuższych rzek świata i jest niezwykle różnorodny pod względem biologicznym, "stoi przed różnymi wyzwaniami, w tym rozwojem energetyki wodnej, przełowieniem i degradacją siedlisk".
Dlatego też naukowcy obawiali się, że "duch Mekongu" mógł wyginąć zanim został na dobre poznany.
Ryba ta jest owiana tajemnicą od czasu jej formalnego nazwania w 1991 roku. Przez ponad 30 lat zauważono mniej niż 30 osobników tego gatunku.
Zobacz też:
- Danio pręgowany - wyjątkowa rybka podobna do... człowieka
- Powódź w dorzeczu Odry, susza nad Wisłą. Hydrolog: cierpi też ekosystem
Zeb Hogan i jego zespół w poszukiwaniu karpia łososiowego m.in. odwiedza targi rybne, nawiązuje też kontakty z lokalnymi rybakami. Badacz osobiście tylko raz widział wspomnianą rybę, było to na początku XXI wieku - podała CNN.
REKLAMA
- Od tamtej pory jej szukałem. Byłem nią w pewnym sensie zafascynowany, ponieważ to bardzo niezwykła i duża ryba - mówił naukowiec, cytowany przez amerykański portal. - Gdy już myślałem, że prawdopodobnie gatunek ten wymarł, otrzymałem wiadomość, że ponownie został odnaleziony. Czekałem na nią 20 lat - podkreślił Hogan.
"Znak nadziei"
Badacz dodał, że "jest to znak nadziei". Sygnał, że "jeszcze nie jest za późno".
- Dywan martwych ryb. Szokujące zdjęcie z terenów popowodziowych
- Odra umiera. Kopalnie przeznaczą miliardy na walkę ze złotą algą
"Według raportu z marca, będącego efektem współpracy 25 organizacji, w tym World Wildlife Fund i Wonders of the Mekong, prawie jedna piąta ryb w Mekongu jest zagrożona wyginięciem" - przekazała stacja CNN.
REKLAMA
Naukowcy liczą na to, że odkrycie osobników "ducha Mekongu" będzie impulsem, który pozwoli rozwinąć badania nad ekosystemem rzeki, jak również nad programami ochronnymi zagrożonych gatunków.
łl/CNN
REKLAMA