Tak unikali podatku. Oszustwo "na polskie tablice rejestracyjne"
Polskie tablice rejestracyjne były wykorzystywane do oszustw podatkowych we Włoszech. Montowano je na włoskich pojazdach, teoretycznie wycofanych z ruchu. Samochody były też fikcyjnie rejestrowane w Polsce.
2024-10-26, 13:46
Włoska administracja skarbowa - Gwardia Finansowa - przechwyciła przesyłkę z Polski z tablicami rejestracyjnymi, dowodami rejestracyjnymi i umowami sprzedaży. Polskie dokumenty były wykorzystywane do oszustw podatkowych.
Zarekwirowana przesyłka miała dotrzeć do mieszkańca Neapolu - właściciela lokalnej agencji rejestrującej samochody.
Fikcyjne rejestracje
Z materiału dowodowego wynika, że agencja za pośrednictwem nieistniejącej już polskiej firmy przesyłała z Polski tablice rejestracyjne do Włoch. Później były one montowane na włoskich pojazdach, teoretycznie wycofanych z ruchu. Samochody były też fikcyjnie rejestrowane w Polsce.
Dzięki temu procederowi właścicielom wycofanych z ruchu samochodów udało się uniknąć płacenia podatków i kar za jeżdżenie nielegalnym z punktu widzenia prawa pojazdem.
REKLAMA
Miejscowa prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie oszustwa.
- Chciała zarobić, straciła fortunę. Oszust tylko czekał na jej ruch
- Oszustwo "na 800+". ZUS ostrzega: nie klikajcie w podejrzane linki i załączniki
IAR, paw/
REKLAMA