Samolot wjechał na drogę: "przedarł się przez ogrodzenie lotniska". Zginęło 5 osób
Na lotnisku w Mesie koło Phoenix w Stanach Zjednoczonych doszło do katastrofy małego samolotu biznesowego. Maszyna wskutek nieudanej próby startu przebiła się przez ogrodzenie i zderzyła się z przejeżdżającym drogą samochodem. Pięć osób nie żyje, w tym 12-letni chłopiec.
2024-11-07, 09:23
Sześcioosobowy samolot HondaJet HA-420 w trakcie próby startu przedarł się przez metalowe ogrodzenie lotniska. Następnie wyjechał na drogę i uderzył w przejeżdżający samochód. Na nagraniach z miejsca zdarzenia, które opublikowano w sieci, widać, że samolot spłonął.
Policja poinformowała, że w katastrofie zginęło czterech pasażerów samolotu, a także kierowca samochodu. Pilot trafił zaś do szpitala z poważnymi oparzeniami.
Dlaczego samolot nie mógł wystartować?
Aviation International News podał, że samolot przyspieszył do ponad 245 km/h na pasie startowym o długości 1550 metrów, by po chwili - przed końcem pasa startowego - zwolnić do około 190 km/h. W ostatniej fazie przed katastrofą wytracił prędkość do 125,5 km/h.
Wciąż nie wiadomo, dlaczego samolot nie był w stanie wystartować. Krajowa Rada Bezpieczeństwa w Transporcie prowadzi w tej sprawie dochodzenie. Współpracują z nią Federalna Administracja Lotnictwa i władze miasta Mesa.
REKLAMA
- Kolejny incydent z boeingiem. Samolot musiał awaryjnie lądować
- Ewakuacja samolotu Ryanair. Niebezpieczny incydent na włoskim lotnisku
- Chwile grozy na lotnisku. Nagle pękły opony [WIDEO]
łl/PAP
REKLAMA