Zadania z matematyki były za trudne. Chłopiec wezwał mundurowych. Też mieli kłopot
Dziesięciolatek ze Stanów Zjednoczonych głowił się nad zadaniami z matematyki. Ułamki go przerastały więc... zadzwonił na policyjny telefon alarmowy.
2024-11-25, 18:47
Biuro szeryfa hrabstwa Shawano poinformowało w mediach społecznościowych, że dyspozytorka odebrała połączenie alarmowe od proszącego o pomoc ucznia. Zdecydował się na kontakt z policją, bo jego rodzina "też nie była zbyt dobra z matmy".
Dyspozytorka poinformowała chłopca, że nie powinno się dzwonić na ten numer w przypadku kłopotów z nauką. Miała jednak trochę czasu i zaoferowała mu pomoc. Złożone ułamki okazały się za trudne i dla niej.
Nie ogarniał matmy. Pomógł szeryf
Na szczęście w rejonie, w którym mieszkał strapiony uczeń, przebywał zastępca szeryfa. Wieczór był spokojny, więc został wysłany na pomoc dziesięciolatkowi.
Mężczyzna podjął czynności, choć przyznał w sporządzonym raporcie, że także "nie jest specjalnie biegły w matematyce". Zadania udało się rozwiązać, do czego, jak czytamy na facebookowym profilu szeryfa Shawano, przyczyniła się wspólna praca chłopca i funkcjonariusza.
REKLAMA
Zobacz również:
- Nowe technologie w edukacji - jak robić to dobrze?
- Ten pomysł ucieszy uczniów. Chodzi o przerwę między lekcjami
- Sukces polskich licealistów na Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej
Po zakończonej akcji i sprawdzeniu wyników działań uczeń został zapewniony, że mundurowi zawsze są skorzy, by pomóc, a jednocześnie pouczony, żeby nie wzywać ich poprzez numer alarmowy, jeśli nie jest się w sytuacji zagrażającej życiu.
ms/PAP
REKLAMA