Za mało, za wolno, za drogo. Szef NATO atakuje zachodnie firmy zbrojeniowe

- Firmy zbrojeniowe z krajów NATO produkują za mało, za wolno i za drogo, zwłaszcza w kontekście pomocy militarnej dla Ukrainy i przyspieszenia zbrojeń - ocenił sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte po natowskim spotkaniu w Brukseli.

2024-12-04, 16:43

Za mało, za wolno, za drogo. Szef NATO atakuje zachodnie firmy zbrojeniowe
Francuski czołg AMX 56 Leclerc na poligonie. Foto: ROBERT GHEMENT/PAP/EPA

Kraje NATO obawiają się, że prezydent elekt Donald Trump wznowi presję na sojuszników, by zwiększyli wydatki na obronę. Rutte twierdzi, że obecne wewnętrzne cele - 2 proc. PKB na zbrojenia - nie wystarczą, by uporać się z ewentualnymi zagrożeniami w przyszłości.    

Przemysł obronny musi przyspieszyć

Rutte nie powiedział, czy jest za tym, żeby nowe cele wydatków zbrojeniowych NATO zostały podwyższone do 3 proc., jak chce Trump. Zapowiedział jednak, że Sojusz będzie musiał nie tylko wydawać więcej na obronę, ale będzie musiał to robić bardziej efektywnie.

- Produkujemy za mało, za drogo, dostawy przychodzą za wolno. Przemysł obronny musi zacząć pracować na wyższych obrotach, uruchomić więcej linii produkcyjnych - stwierdził.

Zaznaczył, że "nie może być takiej sytuacji, iż płacimy więcej za tyle samo, tylko po to, żeby udziałowcy (firm zbrojeniowych - red.) otrzymali wyższą dywidendę".

REKLAMA

Rutte zwrócił uwagę, że wiele krajów Sojusz, w tym np. Polska, kupuje broń w Korei Południowej, ponieważ "nasz własny przemysł obronny nie produkuje we właściwym tempie".

Czytaj także:

Musimy utrzymać potencjał odstraszania

W ostatnich latach, zwłaszcza po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r., większość państwa NATO zwiększyła wydatki na zbrojenia. Na 32 państwa członkowskie Sojuszu, 23 osiągnęły cel 2 proc. PKB wydatków na obronność w tym roku. To znaczna poprawa - w 2014 r. były to tylko trzy.

- Mam silne przekonanie, tak jak przywódcy wielu innych państw sojuszniczych, że cel 2 proc. nie wystarcza. To po prostu za mało w długim okresie, jeśli chcemy utrzymać potencjał odstraszania na obecnym poziomie - stwierdził Rutte.

REKLAMA

- Teraz jest dobrze i możemy się obronić, nikt nie powinien próbować nas zaatakować. Chcę, by było tak samo za cztery-pięć lat - podsumował.    

Reuters/WR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej