Fico jest już w Moskwie. Spotkał się z Putinem

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z Władimirem Putinem. Ma rozmawiać z rosyjskim dyktatorem o sytuacji międzynarodowej i poruszyć kwestię kończącej się umowy gazowej na tranzyt surowca przez Ukrainę.

2024-12-22, 19:21

Fico jest już w Moskwie. Spotkał się z Putinem
Robert Fico i Władimir Putin. Foto: PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/SPUTNIK/KREMLIN / POOL

Fico u Putina

Wcześniejsze informacje wskazywały, że do spotkania może dojść w poniedziałek, dlatego niedzielna wizyta jest dużym zaskoczeniem. Towarzyszyła jej też medialna cisza. Przerwał ją dopiero przedstawiciel rosyjskiej telewizji państwowej blisko związany z Kremlem, Paweł Zarubin, publikując wideo przywódców zasiadających w fotelach.

Po tym jak świat obiegły zdjęcia Fico z dyktatorem, komentarza udzielił rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Wskazał, że rozmowy toczą się w formacie jeden na jednego. "Dzisiejsze spotkanie Putina i Fico na Kremlu jest ich pierwszym osobistym kontaktem od ponad 8 lat. Premier Słowacji poleciał do Moskwy w związku z odmową Ukrainy tranzytu rosyjskiego gazu od 1 stycznia 2025 roku. Fico stwierdził już wcześniej, że taka decyzja doprowadzi Słowację do kryzysu" - podała z kolei propagandowa agencja TASS. 

Twarde stanowisko Kijowa

Słowacja podjęła też wcześniej negocjacje z Ukrainą. Mówił o tym w czwartek Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

- Wyjaśniłem mu bardzo bezpośrednio, że będziemy tranzytować gaz tylko wtedy, gdy nie będzie pochodził z Rosji" - zaznaczył. Ukraiński prezydent dodał, że nie wchodzi w grę, by w jakikolwiek sposób przez Ukrainę transportowany był surowiec, którego sprzedaż zasili budżet wojenny Rosji.

Jeśli kraj jest gotowy zagwarantować nam, że nie zapłaci Rosji do końca wojny, to jest to potencjalna możliwość - powiedział. - Możemy o tym pomyśleć, ale nie ma mowy o dodatkowych miliardach dla Federacji Rosyjskiej, które zostałyby przeznaczone na wojnę - stwierdził Zełenski. - Swoją drogą, kiedy Słowacja poruszyła tę kwestię mówiąc, że straci pieniądze, bo zatrzymanie tranzytu będzie dla nich kosztowne, to chciałbym powiedzieć, że Ukraina traci o wiele więcej. Szczerze mówiąc, podczas wojny trochę wstyd mówić o pieniądzach, ponieważ my tracimy ludzi - dodał.

Fico podkreślał rosyjską potęgę

Fico wielokrotnie sugerował, że Ukraina powinna ustąpić Rosji. W drugą rocznicę wybuchu wojny powtórzył, że "Słowacja nie będzie wspierać militarnie Ukrainy".

- Założenie, że Rosję można pokonać w wojnie konwencjonalnej to naiwność, a kraj Władimira Putina nie jest na kolanach ani politycznie, ani gospodarczo - stwierdził Fico.

REKLAMA

Zobacz także:

Źródła: Polskie Radio/PAP/jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej