"Szczyt Europy". Kto rządzi w instytucjach UE i dlaczego nie Polacy?

Szokujące dysproporcje w zatrudnianiu urzędników w unijnych instytucjach. Obywatele jedynie 5 krajów zajmują aż 50 proc. stanowisk w Komisji Europejskiej i aż 60 proc. kierowniczych. Podcast "Szczyt Europy" dotarł do niepublikowanych wcześniej danych. Gdzie jest Polska? O tym w najnowszym odcinku podcastu autorstwa brukselskich korespondentów Beaty Płomeckiej i Maciej Sokołowskiego. Gośćmi będą dyrektor generalna do spraw społecznych i polityki spójności Agnieszka Walter-Drop oraz minister do spraw europejskich Adam Szłapka.

Beata Płomecka

2025-01-19, 08:27

"Szczyt Europy". Kto rządzi w instytucjach UE i dlaczego nie Polacy? — Podcast "Szczyt Europy". Foto: Polskie Radio

"Szczyt Europy". Nowy podcast Polskiego Radia i TVN24

Niemcy, Francja, Włochy, Belgia i Hiszpania - te kraje dominują w europejskiej administracji. Polscy urzędnicy mają problemy z przebiciem się. Jeżeli już zajmują stanowiska, to nie zawsze decyzyjne i te najwyższe. W Polsce nie ma bowiem systemu, który mają kraje Europy Zachodniej, który przygotowuje urzędników do egzaminów i który promuje urzędników. W podcaście "Szczyt Europy" padają też konkretne przykłady "załatwiania posad" w wykonaniu Włochów i Hiszpanów.

- Nam zależy na tym, by jak najwięcej Polaków było w unijnych instytucjach. My po prostu musimy stworzyć system od zera - przyznaje minister Adam Szłapka. Według niego w przeszłości były popełniane błędy. Zdarzało się, że jakiś urzędnik z Polski mógł zająć wysokie, dobre stanowisko, ale z Warszawy przychodziła informacja o politycznym mianowaniu innej osoby, co powodowało, że Bruksela rezygnowała w ogóle z obsady.

Zapraszamy do wysłuchania nowego odcinka podcastu:

Minister do spraw europejskich zapowiada poprawę sytuacji. - Ja zajmuję się tym od roku. Oczywiście nie jest idealnie, ale mamy ten problem na radarze, będziemy nad tym na pewno pracować. Ale faktycznie jest bardzo dużo do zrobienia, bo wcześniej nie było to tak postawione, żeby był cały przemyślany proces, który niezależnie do tego kto jest u władzy, chodził - dodał minister Szłapka.

REKLAMA

Czytaj także:

Sytuację w Parlamencie Europejskim oceniła pracująca w nim Agnieszka Walter-Drop, dyrektor generalna do spraw społecznych i polityki spójności, czyli zajmująca najwyższe stanowisko w hierarchii urzędniczej.

- Myślę, że spośród instytucji unijnych, to w Parlamencie nie jest najlepiej. Ja nie chcę mówić, że najgorzej, bo nie znam wszystkich danych, ale faktycznie jest tak, że w Parlamencie Europejskim nigdy nie było takiego wymogu, żeby rekrutować ludzi i konstruować zespoły współpracowników w odniesieniu do równowagi geograficznej - powiedziała Agnieszka Walter-Drop. Sytuacja zmieniła się cztery lata temu i wkrótce ma być egzamin tylko dla urzędników z Polski, by dysproporcje wyrównać.