Szef Pentagonu rozkazał zaplanowanie znaczących cięć w budżecie obronnym USA

Urzędnicy Departamentu Obrony USA otrzymali zadanie przygotowania planów cięć w budżecie obronnym. Obniżka wydatków ma wynieść 8 proc. każdego roku przez najbliższe pięć lat.

2025-02-20, 09:37

Szef Pentagonu rozkazał zaplanowanie znaczących cięć w budżecie obronnym USA
Żołnierze amerykańscy stacjonują w różnych bazach w Europie. Foto: U.S. Army, Gary L. Kieffer

Cięcia na dużą skalę. Zmiany dotkną Europę

Decyzję o cięciach przekazał pracownikom szef Pentagonu Pete Hegseth. Informuje o niej "Washington Post", dodając, że obniżki wydatków miałyby dotknąć m.in. wojsk stacjonujących w Europie.

Gazeta powołuje się na zdobyty przez nią tekst memorandum szefa resortu. Hegseth zażądał w nim od kierownictwa Pentagonu i wojska przygotowania do 24 lutego planów obniżek wydatków o 8 proc. każdego roku przez najbliższe pięć lat. Dokument zawiera listę 17 kategorii, które miałyby zostać wyłączone z cięć, w tym obecność wojsk na południowej granicy USA, modernizacja broni jądrowej, pozyskanie dronów kamikadze i innych amunicji.

Nowe priorytety i zmiany kierunków działań

Dokument ma też sugerować objęcie priorytetem Dowództw Indo-Pacyfiku (INDOPACOM), północnego, odpowiedzialnego za Amerykę Północną (NORTHCOM) i kosmicznego (SPACECOM), lecz nie europejskiego (EUCOM), czy centralnego, odpowiedzialnego za Bliski Wschód.

REKLAMA

Jak odnotowuje gazeta, gdyby postulaty Hegsetha zostały zrealizowane, byłyby to najgłębsze cięcia w wydatkach Pentagonu od 2013 r. "Czas na przygotowania minął - musimy działać pilnie, aby ożywić etos wojownika, odbudować nasze wojsko i przywrócić odstraszanie. Nasz budżet zapewni zasoby dla sił bojowych, których potrzebujemy, zaprzestanie niepotrzebnych wydatków na obronę, odrzucenie nadmiernej biurokracji i wprowadzenie reform, które można wdrożyć" - napisał Hegseth w memorandum.

Spodziewany sprzeciw. Cały Kongres promuje kwestie obronności

Według "Washington Post", plan ministerstwa z pewnością napotka sprzeciw obydwu partii w Kongresie, które opowiadają się za zwiększeniem wydatków na obronność w obliczu rywalizacji z Chinami i Rosją. Plany te idą też przeciwko dwóm konkurencyjnym proponowanym przez Republikanów rezolucjom budżetowym zgłoszonym w Senacie i Izbie Reprezentantów. Pierwsza z nich zakłada zwiększenie wydatków na obronność i ochronę granic o 345 mld dolarów, zaś druga - zwiększenie budżetu obronnego o 100 mld.

Obecny budżet Pentagonu wynosi 850 mld dolarów, jednak w połączeniu z innymi wydatkami związanymi z bezpieczeństwem kwota wydatków obronnych wzrasta do niemal 900 mld USD.

Podczas swojej pierwszej podróży zagranicznej do Niemiec, Brukseli i Polski, nowy szef Pentagonu nalegał na zwiększenie wydatków obronnych sojuszników do 5 proc. PKB. Pytany o plany wydatków obronnych USA odpowiadał wówczas, że decyzja w tej sprawie należy do prezydenta Trumpa, lecz stwierdził, że nie powinno być to mniej niż 3 proc. PKB. Obecny budżet obronny stanowi ok. 3,3 proc. amerykańskiego PKB.

REKLAMA

Możliwa konferencja USA, Chin i Rosji?

O idei radykalnych cięć wydatków na obronność wspomniał w ubiegłym tygodniu również Trump. Mówił on o swojej chęci zwołania konferencji z udziałem USA, Chin i Rosji, podczas której liderzy mocarstw mieliby wspólnie uzgodnić redukcję swoich budżetów obronnych nawet o połowę.

- To naprawdę nie ma sensu, wydawać te wszystkie pieniądze przeciwko sobie, kiedy moglibyśmy wydawać je na lepsze cele, jeśli będziemy się dogadywać. I powiem wam, że coś takiego się wydarzy - zapewniał Trump.

Czytaj także:

Źródło: PAP/pg

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej