Bawaria nie chce oddać zrabowanych obrazów? Właściciele nie dostają odpowiedzi

Władze Bawarii nie chcą oddać obrazów skradzionych przez nazistów ich prawowitym właścicielom - donosi niemiecki dziennik "Süddeutsche Zeitung". Dzieje się tak pomimo istnienia raportu, dotyczącego dzieł, które uznano za zrabowane przez Niemców w czasie II wojny światowej. 

2025-02-20, 17:00

Bawaria nie chce oddać zrabowanych obrazów? Właściciele nie dostają odpowiedzi
Władze Bawarii nie chcą oddać właścicielom obrazów skradzionych przez nazistów - twierdzi „Süddeutsche Zeitung”. Foto: Paweł Supernak/PAP

Bawaria nie chce zwrócić obrazów?

Dziennik opublikował wspomniany tajny raport, który wskazuje na 200 obrazów, uznanych za bezsprzecznie zrabowane przez Niemców. Każdy z nich został na liście oznaczony kolorem czerwonym. 

Raport miał zostać sporządzony przez pracowników Bawarskich Kolekcji Obrazów - twierdzi "Süddeutsche Zeitung". Dla lokalnych władz ma on być jednak problematyczny, ponieważ zaprzecza retoryce polityków. 

Ci w swoich oficjalnych wypowiedziach zapewniają, że dokładają wszelkich starań, aby dzieła skradzione w czasie II wojny światowej wróciły do właścicieli. Praktyka pokazuje jednak odwrotne działanie. 

Choć archiwiści nie zaprzeczają istnieniu raportu, to określają go jako dokument wewnętrzny. Ich zdaniem świadczy on o pracach wykonywanych w celu ustalenia pochodzenia konkretnych obrazów. 

REKLAMA

Posłuchaj

Bawaria świadomie nie oddaje obrazów skradzionych przez nazistów (IAR/Górczewski) 0:58
+
Dodaj do playlisty

Rodziny nie dostawały odpowiedzi

Z kolei gazeta podaje, że wielu prawowitych właścicieli oraz ich pełnomocników nawiązywało już kontakt z bawarskimi władzami. To przede wszystkim żydowskie rodziny, starające się odzyskać własność swoich przodków. 

Warto nadmienić, że w raporcie wymienione są obrazy m.in. Picassa, Klee czy Beckmanna, których wartość może być znaczna. Jednak zarówno potomkowie ich pierwotnych właścicieli jak i adwokaci otrzymują od władz wymijające odpowiedzi, lub nie otrzymują ich wcale.

Przy obrazach posiadanych w czasie wojny przez Göringa czy Bormanna są zresztą opisy, ukazujące, w jaki sposób znalazły się w rękach nazistów. Ponadto kolejnych 800 dzieł ujętych w raporcie zaznaczono kolorem żółtym. Oznacza to, że one również prawdopodobnie zostały przejęte w nielegalny sposób przez reżim Adolfa Hitlera. 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/egz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej