Trump rozpoczął wojnę celną z Kanadą i Meksykiem. Mocne spadki na giełdzie
Prezydent USA Donald Trump rozpoczął wojnę handlową z najbliższymi sąsiadami - Kanadą i Meksykiem. Trump ogłosił 25 proc. cła na produkty z obu krajów. Na decyzje prezydenta USA nowojorska giełda zareagowała znaczącymi spadkami.
2025-03-04, 07:54
Jedna z największych podwyżek w historii
O północy czasu lokalnego w nocy z poniedziałku na wtorek weszły w życie 25-proc. cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin. Jest to jedna z największych jednorocznych podwyżek podatków w historii.
Donald Trump ogłosił 25 proc. cła na produkty z Kanady i Meksyku, ale wstrzymał ich wprowadzenie w życie żądając od obu krajów zatrzymania przepływu narkotyków przez granicę. Gdy wczoraj ogłaszał cła wskazał jednak na inny powód. - Chciałbym powiedzieć mieszkańcom Kanady i Meksyku, że jeśli chcą budować fabryki samochodów niech je budują u nas, ponieważ my mamy rynek, na którym mogą je sprzedawać - powiedział.
Będą działania odwetowe
Premier Kanady Justin Trudeau zapowiedział cła odwetowe w wysokości 25 proc. na amerykańskie produkty o wartości 155 miliardów dolarów. Meksyk również zapowiedział działania odwetowe.
Tymczasem Trump poinformował, że 2 kwietnia wejdzie w życie kolejny pakiet ceł, który może objąć także Unię Europejską. - Wybrałem datę 2 kwietnia, żeby nie wprowadzać ich w Prima Aprilis - żartował. Po decyzji Trumpa wskaźnik Dow Jones spadł o 1,6 proc., a Nasdaq o 2,6 proc.
REKLAMA
Ponadto dodatkowych stawka ceł na towary z Chin została zwiększona z 10 proc. nałożonych miesiąc temu do 20 proc.
Uderzenie w partnerów handlowych
Według ekonomisty Scotta Lincicome z think-tanku Cato, jest to jedna z największych jednoroczna podwyżka podatków w historii USA, wynosząca ok. 360 mld dol. Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi Ameryki.
Kanada już wcześniej zapowiedziała podjęcie we wtorek środków odwetowych i nałożenie cła na import z USA o wartości ponad 150 mld dol.
Konserwatywny "Wall Street Journal", który jeszcze w lutym nazywał decyzję Trumpa "najgłupszą wojną handlową w historii", w poniedziałek ponownie użył tego określenia, zwracając przede wszystkim uwagę na potencjalne skutki ceł dla przemysłu samochodowego we wszystkich trzech krajach.
- "Bez nas nie wygra". Trump uderza w Zełenskiego
- Zełenski komentuje kłótnię w Białym Domu. "Nie zrobiłem nic złego"
- Rosyjski reporter wyproszony ze spotkania Trumpa z Zełenskim
Źródła: Polskie Radio/PAP/pg
REKLAMA
REKLAMA