Decyzja USA to cios dla Ukrainy. Na ile Kijów może liczyć na siebie i Europę?

Postanowienie Waszyngtonu o zamrożeniu dostaw pomocy wojskowej dla Ukrainy to urzeczywistnienie obaw, jakie pojawiły się nad Dnieprem, gdy Donald Trump wygrał wybory - komentuje "New York Times". Dziennik podaje najważniejsze fakty związane z decyzją. Informuje też o mniejszej niż wcześniej zależności Kijowa od USA.

2025-03-04, 17:40

Decyzja USA to cios dla Ukrainy. Na ile Kijów może liczyć na siebie i Europę?
Co decyzja Waszyngtonu oznacza dla Ukrainców?. Foto: General Staff of the Armed Forces of Ukraine

Trump wstrzymuje pomoc. Presja na Zełenskiego?

"NYT" przypomina, że nim Donald Trump został zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych, administracja ustępującego Joe Bidena przekazała Ukrainie więcej pomocy w obawie o jej ograniczenie po zmianie władzy. Ponadto przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski szukał większego wsparcia w Europie. Piątkowa kłótnia Zełenskiego i Trumpa w Białym Domu była punktem kulminacyjnym napięć.

Zamrożenie dozbrajania Ukrainy ma być cofnięte, gdy w Białym Domu stwierdzą, że Kijów wykazuje dobrą wolę w pokojowych negocjacjach. Dziennik wskazuje, że nie jest jasne, co to oznacza i jak długo decyzja będzie w mocy. Jej podjęcie, czytamy, zdaje się mieć na celu zmuszenie prezydenta Ukrainy do zaakceptowania zawieszenia broni na takich warunkach, jakie podyktuje Waszyngton. Alternatywą będą większe straty.

119 mld amerykańskiego wsparcia

"New York Times" pisze o skali uzależnienia Ukraińców od zaatlantyckiego mocarstwa. Już w dzień po pełonskalowej inwazji Rosji Biden przekazał władzom w Kijowie 350 milionów dolarów ze środków Departamentu Obrony. Pentagon przez kolejne trzy lata wysłał 71 dostaw pomocy wojskowej z posiadanych przez niego zapasów o wartości 33,8 mld dolarów. 33,2 mld wart był z kolei program "Ukraine Security Assistance Initiative", którego celem był zakup broni od amerykańskich firm.

Gazeta ocenia, że łączne wydatki Stanów Zjednoczonych to 119 mld dolarów. Z tej sumy 67 mld przeznaczono na cele wojskowe. Europa, dla porównania, wydała 138 mld (65 mld pomocy wojskowej). Według Pentagonu wciąż pozostaje około 3,85 mld dolarów z funduszy autoryzowanych przez Kongres na kolejne dostawy broni z amerykańskich zasobów - czytamy.

REKLAMA

Czytaj także:

Za najważniejsze elementy tego wsparcia uchodzą systemy Patriot, ponieważ to jedyny sprzęt mogący przechwytywać wystrzeliwane na Kijów rakiety balistyczne. Inne elementy uzbrojenia to miliony pocisków, a także pojazdy opancerzone i kilkadziesiąt czołgów. Dochodzi do tego konserwacja, wsparcie techniczne i przekazywanie części zamiennych.

Ukraina ma siłę na kilka miesięcy walk

Wołodymyr Zełenski mówił, że utrata wsparcia ze strony USA byłaby druzgocącym ciosem, ale ukraińskie siły nadal będą walczyć. Europa zobowiązała się dalej pomagać Ukraińcom. W dodatku zwiększenie własnej produkcji uzbrojenia pomogło zaatakowanemu przez Rosję państwu zmniejszyć swoją zależność od Stanów Zjednoczonych. W tym kontekście szczególnie sprawdzają się ukraińskie drony.

Własna produkcja i pomoc Europy, według cytowanych przez gazetę amerykańskich urzędników i analityków, ma zapewnić Ukrainie siły na kilka tygodni, a nawet miesięcy walk. Na podobne informacje można trafić w innych mediach. - Wstrzymanie pomocy wojskowej z USA nie będzie miało natychmiastowego wpływu na sytuację na polu walki, ale Ukraina zacznie odczuwać tę "godną pożałowania" decyzję wiosną - ocenił w rozmowie z PAP dr Jamie Shea, były wysokiej rangi urzędnik Kwatery Głównej NATO.

REKLAMA

Z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji (i były szef MON) Tomasz Siemoniak mówił na antenie radiowej Trójki, że bez amerykańskiej pomocy Ukraina może prowadzić wojnę od 6 do 9 miesięcy. Podkreślał, że Polska i Unia Europejska muszą zrobić wszystko, aby pomóc zażegnać kryzys w stosunkach amerykańsko-ukraińskich.

[TRÓJKA] Po decyzji Trumpa. Siemoniak: bez pomocy USA Ukraina może walczyć najwyżej przez dziewięć miesięcy

Źródła: "New York Times"/PAP/Polskie Radio/ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej