Zbombardował Hiroszimę. Ludzie Trumpa usunęli go za "gay" w nazwie
Administracja Trumpa postawiła sobie za punkt honoru usunięcie śladów polityki DEI (różnorodności) prowadzonej przez Joe Bidena. W ramach tej walki postanowiono wziąć się także za zdjęcia w archiwach Pentagonu i różnych rodzajów sił zbrojnych. Dostało się w efekcie bombowcowi, który zbombardował Hiroszimę.

Andrzej Mandel
2025-03-07, 17:10
Enola Gay na cenzurowanym, bo "gay"
Departament Obrony USA pracuje nad usunięciem ze swoich stron internetowych wszystkich treści dotyczących różnorodności, równości i integracji czyli DEI. W ramach przygotowań oznaczono już do usunięcia dziesiątki tysięcy zdjęć i wpisów online. Do ocenzurowania przeznaczono też zdjęcia o wysokiej wartości historycznej.
Z informacji, do których dotarła agencja The Associated Press, wynika, że wśród zdjęć przeznaczonych do usunięcia znalazły się fotografie słynnego bombowca Enola Gay - B-29 Stratofortress o takim przydomku był tym, z którego pokładu zrzucono bombę atomową na Hiroszimę. Jego nazwa skojarzyła się najwyraźniej z homoseksualizmem.
Historyczna cenzura
Z sieci zniknęły też na chwilę wideo zawierające wizerunku lotników z tzw. Tuskegee Airman, czyli pierwszej grupy lotniczej USAAF złożonej z afroamerykańskich lotników. Siły Powietrzne USA już je przywróciły.
Znikają też zdjęcia kobiet służących w siłach zbrojnych USA. Oprócz tego zniknęło też zdjęcie odznaczonego pośmiertnie w czasie II wojny Medalem Honoru szeregowca Harolda Gonsalvesa.
REKLAMA
Usuwanie zdjęć odbywa się na podstawie dyrektywy Donalda Trumpa. Rzecznik Pentagonu komentując działania w tej sprawie mówił: "Jesteśmy zadowoleni z szybkiego dostosowania się Departamentu do dyrektywy usuwającej treści DEI ze wszystkich platform."
Nie wiadomo, czy zdjęcia wrócą na swoje miejsce. Według AP skasowanych ma być z sieci ok. 100 tys. zdjęć i wpisów.
Czytaj także:
- USA odwracają wzrok. Ukraina odcięta od serwisu zdjęć satelitarnych
- Kolejny kontrowersyjny pomysł Trumpa. Zacznie od Europy
- Deportacje Ukraińców z USA? Trump odpowiada w swoim stylu
Źródło: AP/AM
REKLAMA