Członkowie rodziny królewskiej nie zapinają pasów? Ekspert tłumaczy powody
Zapięcie pasów to jedna z pierwszych, podstawowych i najważniejszych czynności, jakie robimy po wejściu do samochodu. Chodzi przecież o nasze bezpieczeństwo. Zaskakujące jest to, że członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej często pojawiają się w samochodach bez zapiętych pasów, a jak wyjaśnia ekspert, wynika to z powodów bezpieczeństwa.
2025-03-20, 11:50
Rodzina królewska musi przestrzegać wielu protokołów bezpieczeństwa, tym bardziej trudno zrozumieć, dlaczego w samochodzie jej członkowie podróżują z odpiętymi pasami - nomen omen - bezpieczeństwa. Dokumentujące to zdjęcia łatwo znaleźć. Pokazują one przy okazji, że to wielopokoleniowa praktyka i to zarówno w roli pasażera, jak i kierowcy.
Ekspert ds. ochrony Michael Chandler w rozmowie z "Daily Mail" wyjaśnia, że to, wydawałoby się ryzykowne zachowanie, podyktowane jest właśnie względami bezpieczeństwa. Jak to możliwe? - Chodzi o możliwość jak najszybszego wydostania ochranianej osoby z pojazdu - wyjaśnia Chandler.
Rodzina królewska jeździ też w pasach
Ekspert zaznacza, że są przypadki dłuższych tras i przejazdów z większą prędkością, gdy członkowie rodziny królewskiej podróżują przypięci. Decyzja o tym zapada zawsze indywidualnie na podstawie oceny ryzyka. - W rzeczywistości jeżdżą z zapiętymi pasami dużo częściej, niż ludziom się wydaje - dodał.
W niektórych przypadkach może po prostu chodzić o wygodę. Podczas wizyt i przejazdów z miejsca na miejsce, częstego wchodzenia i wychodzenia, członkowie rodziny mogą rezygnować z każdorazowego wpinania.
REKLAMA
Jazda bez pasów. Policja się nie miesza
Co ciekawe, formalnie i zgodnie z przepisami z Royal Family tylko król ma dyspensę od zapinania pasów. Jednak jak wskazuje ekspert, policja przymyka na to oko. - Jeśli decyzja została podjęta przez królewski zespół ochrony, policja, której też zależy na ochronie i bezpieczeństwie, nie będzie tego kwestionować - wyjaśnia Chandler.
Żródła: Daily Mail/fc
REKLAMA