Analizy w USA ws. możliwego cudu eucharystycznego. Opublikowano wyniki

Amerykańska Archidiecezja Indianapolis przeprowadziła badania "potencjalnego cudu eucharystycznego". Sprawa nabrała rozgłosu po tym, jak w naczyniu z hostią znaleziono "plamy krwi". Po dokładnych analizach ustalono przyczyny zaobserwowanego zjawiska.

Przemysław Goławski

Przemysław Goławski

2025-03-28, 14:32

Analizy w USA ws. możliwego cudu eucharystycznego. Opublikowano wyniki
Opublikowano wyniki badań laboratoryjnych przeprowadzonym w związku z ujawnieniem czerwonych zmian na hostii. Foto: Shutterstock, X/Corpus Christi for Unity and Peace

Niezbędna profesjonalna analiza biochemiczna

"Zgodnie z polityką ustanowioną przez Stolicę Apostolską, hostia została przekazana do profesjonalnej analizy biochemicznej w lokalnym laboratorium" - przekazała archidiecezja w oświadczeniu w związku z wydarzeniem, które szybko nabrało rozgłosu w USA. Sprawa możliwego cudu i niewytłumaczalnego pojawienia się krwi w naczyniu z hostią nabrała rozgłosu za sprawą wiadomości opublikowanej przez wspólnotę Ciało Chrystusa dla Jedności i Pokoju (Corpus Christi for Unity and Peace). Grupa pod koniec lutego poinformowała w mediach społecznościowych o niespotykanym zjawisku, jakie zaobserwowano na hostii, która po upadku na ziemię została odłożona do osobnego naczynia. To zwykła procedura wtedy, gdy konsekrowana hostia upada i może być zabrudzona i taka sytuacja miała miejsce w parafii św. Antoniego z Padwy w Morris w USA.

"Historia jest taka, że ​​w piątek podczas codziennej mszy upuszczono hostię i zamiast ją spożyć, wrzucili ją do wody i zostawili w tabernakulum, aby się rozpuściła" - stwierdziła grupa, której jeden z członków miał być świadkiem wydarzeń. "Kilka godzin później ksiądz znalazł inną hostię, która została gdzieś upuszczona i umieścił ją również w tabernakulum" - dodano. Następnego dnia, w czasie przygotowań do wieczornej mszy, zakrystianka parafii znalazła w naczyniu "plamy krwi", opisując to, co zobaczyła jako "bardzo, bardzo cienki kawałek skóry z krwią".

Opublikowano wyniki badań. "Naturalne, a nie cudowne przyczyny"

Po zdarzeniu Archidiecezja Indianapolis poinformowała, że "trwają dokładne dochodzenia z pomocą profesjonalnego laboratorium". Analizy przeprowadzone w laboratorium w sprawie domniemanego cudu eucharystycznego wykazały, jego "naturalne, a nie cudowne przyczyny". Okazało się, że to grzyby i bakterie spowodowały, że odnaleziona następnego dnia hostia miała czerwone przebarwienie.

"Analiza biochemiczna hostii z kościoła katolickiego św. Antoniego w Morris w stanie Indiana, która miała czerwone przebarwienie, ujawniła obecność bakterii powszechnie występującej u wszystkich ludzi" - czytamy w oświadczeniu archidiecezji, jakie przekazano Katolickiej Agencji Informacyjnej i OSV News. Jak zaznaczono, "nie stwierdzono obecności ludzkiej krwi".

REKLAMA

Oświadczenie potwierdziło, że hostia "wypadła z zestawu mszalnego używanego w parafii, a gdy ją odkryto, były na niej czerwone plamy". "Wyniki badań wskazują na obecność grzybów i trzech różnych gatunków bakterii, które powszechnie występują na ludzkich rękach".

Cuda eucharystyczne na przestrzeni wieków. Były dokładnie sprawdzone

Katolicy wierzą, że po konsekracji podczas mszy chleb i wino stają się ciałem i krwią Jezusa Chrystusa - zachowując jednocześnie wygląd chleba i wina. W oświadczeniu archidiecezji z 24 marca wyjaśniono, że "w całej historii Kościoła katolickiego miały miejsce dobrze udokumentowane cuda i objawienia, a każde z nich zostało dokładnie i starannie sprawdzone".

Ksiądz Terry Donahue, który głosi wykłady na temat znanych cudów eucharystycznych i uzdrowień, wyjaśnił w rozmowie z OSV News, że naukowe badania możliwych cudów, szczególnie takich jak cuda eucharystyczne, gdy odnajdywana jest prawdziwa krew i tkanka ludzka, znajdują oddźwięk u wiernych, ale także u wątpiących. Kapłan przypomniał pracę błogosławionego Carla Acutisa, włoskiego nastolatka głęboko oddanego kultowi Eucharystii, który zmarł na białaczkę, a 27 kwietnia zostanie kanonizowany. Acutis przygotował specjalną stronę internetową, na której udokumentował wszystkie zatwierdzone przez Kościół cuda eucharystyczne. W sieci opisał ponad 135 zjawisk, które wydarzyły się w czasie ostatnich 700 lat. - To dowód na to, że Bóg, w którego istnienie wierzymy, oddziałuje na świat w sposób, który możemy w pewnym stopniu zmierzyć – powiedział ks. Terry Donahue.

Nowe wytyczne z Watykanu

Watykan wydał w zeszłym roku nowe wytyczne, które przyznają Kongregacji Nauki Wiary ostateczną decyzję w ustalaniu prawdziwości nadprzyrodzonych zdarzeń. Nowe wytyczne opierają się na wcześniejszych normach ustanowionych przez św. Pawła VI w 1978 roku, które pozostawiały proces rozeznania możliwych cudownych wydarzeń lokalnym biskupom. Chociaż zadanie to nadal spoczywa na biskupie, zgodnie z nowymi wytycznymi, kongregacja musi być konsultowana na każdym etapie procesu i przed ogłoszeniem przez biskupa swojej decyzji, co do domniemanych cudów.

REKLAMA

Czytaj także:

Źródła: archsa.org/OSV News/CNA/Przemysław Goławski

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej