Ukraina zarządziła ewakuację cywilów. Rusza ofensywa, tam może rozpętać się piekło

Białopole i Worożba wezwane do ewakuacji

Szef lokalnej administracji Mychajło Melnyk napisał w internecie, że chodzi o dwa miasta: Białopole i Worożba. Urzędnik dodał, że codziennie o ósmej według miejscowego czasu będą podstawiane autobusy.

Białopole i Worożba graniczą z rosyjskim obwodem kurskim. Po drugiej stronie granicy znajduje się miejscowość Tiotkino. Serwisy internetowe informują, że ukraińskie Siły Zbrojne podjęły w tym miejscu próbę przerwania frontu i wkroczenia na terytorium Rosji. Ma to być manewr wyprzedzający, który utrudni armii agresora wyprowadzenie ofensywy na tym kierunku.

Wcześniej w poniedziałek Sztab Generalny Ukrainy poinformował o zniszczeniu punktu dowodzenia jednostki dronów w rosyjskim obwodzie kurskim, właśnie w pobliżu miejscowości Tiotkino. Z komunikatu wynika, że atak, w wyniku którego zginęło ok. 20 osób, przeprowadziło ukraińskie lotnictwo.

Posłuchaj

Ewakuacja w Ukrainie w obwodzie sumskim na granicy z Rosją. Korespondencja Macieja Jastrzębskiego (Polskie Radio) 0:28

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Odzyskanie kontroli nad obwodem kurskim

Rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło na początku maja, że oddziały ukraińskie w rosyjskim obwodzie kurskim na zachodzie kraju zostały rozbite. Oficjalny komunikat głosi, że Rosjanie przejęli miejscowość Gornal, która miała być ostatnią miejscowością kontrolowaną przez oddziały ukraińskie. 

Rosja odzyskanie pełnej kontroli nad swoim regionem ogłaszała też już w kwietniu. Ukraina zapewniała natomiast, że jej oddziały wciąż są w obwodzie kurskim i kontynuują walkę. - Sytuacja pozostaje trudna w wielu sektorach - mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wcześniej, w marcu, Zełenski ostrzegł, że Moskwa planuje ofensywy w rejonach obwodów sumskiego, charkowskiego i zaporoskiego. W tym samym czasie Władimir Putin oznajmił, że armia rosyjska powinna utworzyć w ukraińskim obwodzie sumskim strefę buforową.

Koreańczycy na pomoc Rosji

Wojska ukraińskie, nieoczekiwanie dla Rosji, wkroczyły do obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku. Tłumaczono wówczas, że jednym z celów tej ofensywy jest zmuszenie Rosji do przerzucenia do tego regionu części sił z okupowanego Donbasu na wschodzie Ukrainy. Korea Północna przyznała, że wysłała swoich żołnierzy, by pomogli wojskom rosyjskim odbić zajętą przez siły ukraińskie część obwodu.

• Trup ściele się gęsto. Rosja traci rekordową liczbę żołnierzy
• Rosjanie przerobili deskorolki na drony. Rozsadzają nimi fortyfikacje

Źródła: Polskie Radio/fc