Seria ataków na ukraińskie miasta. Bomby i drony spadły na domy, ucierpiały dzieci

Złapałem żonę, przykryłem na podłodze. Nastąpił wybuch

Moment ataku relacjonuje mieszkający w Dnieprze Jurij. - Moja żona znowu mówi do mnie: "Jura, słyszysz ten dźwięk? Coś leci", a to było bardzo blisko, coraz bliżej. Znasz ten dźwięk - czasami możesz usłyszeć coś przelatującego, ale tym razem można było powiedzieć, że zaczyna spadać. Złapałem żonę, przykryłem ją na podłodze i wtedy nastąpił wybuch - opowiada mężczyzna. 

W ataku na Dniepr ucierpiały również budynki administracyjne i infrastruktura. Kilka firm uległo zniszczeniu. 

Pociski i drony spadły też na Charków. W mieście słychać było serię eksplozji, w jednej z dzielnic spłonęły magazyny. Według relacji mera Charkowa Ihora Terechowa, ranne zostały trzy osoby.

Służby ratunkowe informują też o akcji w Kramatorsku, gdzie ucierpiały trzy osoby, w tym 11-letnia dziewczynka.

REKLAMA

Rosja intensyfikuje ataki

Rosja w ostatnim czasie zintensyfikowała ataki. Z jednej strony atakuje miasta, wykorzystując luki w obronie po wstrzymaniu amerykańskiego wsparcia, z drugiej prowadzi ofensywę lądowa. Próbuje zająć dodatkowe terytorium, aby poprawić swoją pozycję przed ewentualnymi negocjacjami pokojowymi. "Korzystając z niepewności co do rozpoczęcia jakichkolwiek rozmów pokojowych, agresor Rosja przygotowuje się do ofensywy na większą skalę i już zaczęła badać możliwe słabe miejsca w naszej obrony" - napisał portal RBK-Ukraina.

Ukraińskie drony nękają wojsko w Rosji

Kijów stara się nie pozostawać dłużny. Ukraińskie drony biorą za cel w Rosji obiekty wojskowe i infrastrukturę wykorzystywaną do prowadzenia wojny - np. rafinerie i bazy paliwowe. Bezzałogowce docierają do regionów oddalonych nawet o kilka tysięcy kilometrów od linii frontu. Rosyjskie ministerstwo obrony podało, że zestrzeliło około 160 dronów. Część z nich zaatakowała cele w rejonach przygranicznych: krasnodarskim, rostowskim, kurskim, biełgorodzkim, orłowskim i woroneskim.

Jednak jak podały lokalne serwisy, bezzałogowce doleciały jeszcze dalej. W obwodzie orenburskim, na Uralu, dron eksplodował w pobliżu lotniska wojskowego. Bezzałogowce atakowały również lotniska w Osetii Północnej i Czeczenii. Na kilka godzin zamknięto porty lotnicze w Groznym i Władykaukazie. Ukraińskie drony uderzyły również w rosyjskie cele wojskowe na terenach okupowanych, w tym na Krymie.

REKLAMA

• Chińczycy w rosyjskiej armii. Ekspert wyjaśnia, co to oznacza
• "Tajna broń" Ukrainy. Załużny zdradza sekrety z Wiesbaden

Żródła: Polskie Radio/PAP/fc