Nowa linia lotnicza. Tu raczej nie będzie walki o bagaż jak w Ryanair

Nowa linia lotnicza ma ambicje przenieść obowiązujące pojęcie komfortu i luksusu w przestworzach na nowy poziom. Przestrzeń pasażerska nie przypomina tego, co większość podróżnych zna z popularnych w Polsce budżetowych linii. Na razie nie są znane ani ceny biletów na rejsy Riyadh Air, ani polityka bagażowa. Ta druga, w przypadku Ryanair, budzi ostatnio wiele emocji.

2025-04-20, 18:57

Nowa linia lotnicza. Tu raczej nie będzie walki o bagaż jak w Ryanair
Nowy przewoźnik obiecuje pasażerom niezrównany dotychczas komfort podróży. Foto: Riyadh Air/ Falcons Spotters/Shutterstock

Nowy przewoźnik na lotniczej mapie świata. Powalczy luksusem

Jeszcze w tym roku pierwsi pasażerowie polecą Dreamlinerami nowej linii - Riyadh Air - donoszą branżowe serwisy. Saudyjski przewoźnik działający ze wsparciem państwa i zarazem najmłodszy gracz w branży osobowego transportu lotniczego, na poważnie zabiera się za redefiniowanie tego, co uchodzi za luksus w przestworzach. We wnętrzach maszyn należących do przewoźnika będą pikowane tapicerki foteli, rozkładane łózka, czy wielkie telewizory. Oczywiście - tylko w wybranych klasach. 

A klasy na pokładach Riyadh Air będą cztery: ekonomiczna, ekonomiczna premium, biznes i business elite. W najdroższej na pasażerów czekają m.in. prywatne kabiny i możliwość wyboru dwuosobowego płaskiego łóżka w miejsce jednosobowej, i tak dużej, leżanki. Do tego 32-calowe telewizory i specjalnie zaprojektowany system głośników, dający wrażenie korzystania ze słuchawek. W "zwykłej" klasie biznes pasażerowie będą mogli zapewnić sobie prywatność jedynie za pomocą specjalnych ścianek - czytamy w komunikacie prasowym Riyadh Air.

Niezłe warunki czekają też na pasażerów klasy ekonomicznej premium - komfortowe fotele w konfiguracji 2-3-2 (czyli: dwa fotele - korytarz - trzy fotele - korytarz - dwa fotele), 96 cm przestrzeni na nogi, stoliki boczne i ekrany dotykowe. W zwykłej klasie ekonomicznej - układ 3-3-3, 78 centymetrów miejsca na nogi i regulowane w sześciu kierunkach zagłówkiWszystkim udostępnione będzie wifi.

"Wszystkie kabiny będą wyposażone w systemy rozrywki nowej generacji, konfigurowalne oświetlenie i ergonomiczny komfort. Wnętrza Riyadh Air obejmują wyrafinowaną paletę kolorów - obejmującą ciemny indygo, złoto mokki, lawendę i błękit nieba", co ma kojarzyć się z tradycją Arabii Saudyjskiej. "Oświetlenie dostosowuje się przez cały lot do naturalnego rytmu dobowego, poprawiając samopoczucie na pokładzie i tworząc uspokajającą atmosferę" - dodaje GulfBusiness.com.

REKLAMA

Uniformy załogi jak z filmu

Wyróżnikiem nowego przewoźnika mają być nie tylko wnętrza - te mają być identyczne we wszystkich maszynach, wszystko w imię spójności i jedności wizji - ale też mundurki załóg pokładowych. Zaprezentowano je w ramach Paryskiego Tygodnia Mody. - Chciałem TWA i DiCaprio w "Złap mnie, jeśli potrafisz", ale w naprawdę nowoczesnym wydaniu - opowiadał prezes Riyadh Air Tony Douglas na łamach Skift.com. - Kiedyś personel pokładowy przechodził przez lotnisko, a ludzie zatrzymywali się i patrzyli na nich. Dzisiaj spacerujesz po Heathrow lub JFK i większość personelu pokładowego wygląda tak samo, w nijakich szarościach i ciemnych kolorach. Zamiast tego chcieliśmy, aby uzyskać wygląd w stylu Audrey Hepburn z przepychem, wdziękiem i wdziękiem - dodał. 

RyanAir walczy z łamaniem zasad. "Bagaż to wrzód na d***pie"

Otwartym pozostaje pytanie, jaką politykę bagażową przyjmie nowy przewoźnik. Z dużym prawdopodobieństwem można jednak zakładać, że będzie ona nieco bardziej liberalna niż podejście Ryanair. W ostatnich czasie internet wypełniły informacje o restrykcyjnym przestrzeganiu wskazanych wymiarów bagażu podręcznego i słonych dopłatach za ich naruszanie. 

Czytaj także: 

- Zależy nam, żeby plecaki i torby, które są w ramach zakupionego pakietu, rzeczywiście mogły wejść pod fotel i żeby boarding był łatwiejszy i płynniejszy. Pasażerowie często przekraczali te limity w sposób niekiedy szokujący tłumaczyła w rozmowie z "Wprost" dyrektorka ds. Komunikacji Ryanair w Europie Środkowo-Wschodniej i krajach bałtyckich Alicja Wójcik-Gołębiowska.

Na nowe praktyki przewoźnika skarżyli się podróżni. "To koniec Ryanair jaki znamy" - przekonują we wpisach w mediach społecznościowych. Firma nie zamierza jednak rezygnować z nowej polityki, czemu dobitnie dał wyraz prezes tanich linii na konferencji lotniczej w Warszawie. - My nie chcemy waszych pieniędzy za latanie z walizkami. My chcemy, żebyście latali bez bagażu. Wasz bagaż to wrzód na d***ie. Sprawia, że wydłuża się czas kontroli bezpieczeństwa, a po przylocie na miejsce musisz czekać 20 minut przy karuzeli na durną walizkę, zamiast od razu opuścić lotnisko. Mniej bagażu to niższe ceny biletów, więc przestańcie narzekać - stwierdził Michael O'Leary, cytowany przez Wyborcza.pl. 

REKLAMA

Źródła: Riyadhair.com/Aerotime/Skift.com/Gulffbusiness.com/PolskieRadio24.pl/Wyborcza.pl/mbl 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej