Ważna opina rzecznika TSUE o neosędziach. Mówił o zaufaniu do wymiaru sprawiedliwości
Fakt, że jakiś sędzia w Polsce został nominowany przez organ, który nie gwarantował niezawisłości, nie przekreśla go automatycznie. Tak odpowiedział rzecznik generalny unijnego Trybunału Sprawiedliwości na pytanie polskiego sądu.

Beata Płomecka
2025-04-29, 11:42
Polski sąd poprosił TSUE o opinię
Chodziło o sędzię wybraną przez Krajową Radę Sądownictwa już po reformie w 2017 roku. Zgodność powołania tak zwanej neo-KRS z konstytucją zakwestionował Naczelny Sąd Administracyjny. Jej niezawisłość i niezależność kwestionowała też wcześniej Komisja Europejska.
Sprawa trafiła do unijnego Trybunału Sprawiedliwości, bo jedna ze strona postępowania toczącego się przed poznańskim sądem złożyła wniosek o wyłączenie sędzi rozpoznającej sprawę twierdząc, że jej powołanie było niezgodne z prawem. Polski sąd o rozwiązanie wątpliwości poprosił unijny Trybunał Sprawiedliwości.
Rzecznik TSUE: nie ma automatyzmu
Jego rzecznik generalny dziś uznał, że nie ma automatyzmu, a polskie sądy powinny każdy przypadek rozpatrywać indywidualnie. Rzecznik generalny powołał się też na społeczne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości. Zaznaczył, że stawka jest wysoka, bo na wniosek nowej KRS powołano do tej pory około 3 tys. sędziów. W domyśle - zakwestionowanie ich wszystkich mogłoby doprowadzić do chaosu i podkopania zaufania do wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
Posłuchaj
REKLAMA
Opinie rzeczników generalnych nie są wiążące dla sędziów unijnego Trybunału Sprawiedliwości, ale w większości przypadku biorą je pod uwagę. Orzeczenia TSUE w tej konkretnej sprawie należy się spodziewać za kilka miesięcy.
- Człowiek Ziobry odwołany. Pilna decyzja Bodnara
- Spór o Izbę Sądu Najwyższego. "W sprawach wyborczych może skutecznie orzekać"
Źródła: Polskie Radio/Beata Płomecka/fc
REKLAMA