Katastrofa samolotu w Indiach. Spóźnienie ocaliło jej życie. "To zupełny cud"

Katastrofa samolotu w Indiach. Studentka nie zdążyła na lot, przeżyła

28-letnia Bhoomi Chauhan, która studiuje zarządzanie i mieszka wraz z mężem w Bristolu, pojechała do zachodnich Indii na urlop. Z powodu korków przybyła na lot powrotny do Wielkiej Brytanii niecałą godzinę przed odlotem i nie została już wpuszczona na pokład, choć bardzo o to prosiła, podkreślając, że jest ostatnią pasażerką.

- Bardzo się rozzłościliśmy na naszego kierowcę i odjechaliśmy z lotniska sfrustrowani. (...) Zatrzymaliśmy się, żeby wypić herbatę i (...) rozmawialiśmy z agentem, jak odzyskać pieniądze za bilet. Wtedy dostałam telefon, że samolot spadł - powiedziała kobieta. - To zupełny cud - dodała.

Katastrofa samolotu pasażerskiego w Indiach

Boeing 787-8 Dreamliner rozbił się około 30 sekund po starcie. Spadł poza lotniskiem, na gęsto zabudowanym terenie nieopodal szpitala. Indyjskie media przekazały, że maszyna uderzyła w stołówkę medycznej placówki edukacyjnej, kiedy przebywało w niej od 60 do 80 osób. Maszyna wbiła się też częściowo w budynek uczelnianego hostelu.

Zginęło łącznie około 300 osób: oprócz 242 pasażerów, także 12 członków załogi oraz kilkadziesiąt osób na ziemi. Linie lotnicze Air India poinformowały, że na pokładzie znajdowało się 169 obywateli Indii, 53 obywateli Wielkiej Brytanii, siedmiu obywateli Portugalii i jeden Kanadyjczyk. Reuters podał, że wśród pasażerów było 11 dzieci.

Katastrofa Boeinga 787-8 Dreamliner w Indiach to pierwsze tak tragiczne zdarzenie w historii tych samolotów.

• Katastrofa lotnicza w Indiach. Na pokładzie 242 osoby [WIDEO]
• Od startu do wybuchu. Nowe nagranie katastrofy samolotu Air India [WIDEO]
• Nagrania z katastrofy samolotu Air India. "Nie ma wysuniętych klap"

Źródło: PAP/nł