Netanjahu zlekceważył apel Trumpa. Powiedział, że nie odwoła ataku na Iran

Izrael nie może odwołać ataku na Iran - taką wiadomość premier Benjamin Netanjahu przekazał Donaldowi Trumpowi. Według szefa izraelskiego rządu atak jest potrzebny, ponieważ Teheran złamał postanowienia zawieszenia broni. 

2025-06-24, 14:21

Netanjahu zlekceważył apel Trumpa. Powiedział, że nie odwoła ataku na Iran
Premier Izraela przekazał Donaldowi Trumpowi, że nie może odwołać ataku na Iran. Foto: AFP/East News

Izrael nie odwoła ataku

Benjamin Netanjahu nie zastosował się do apelu amerykańskiego prezydenta. Trump poprosił wcześniej premiera, aby Izrael nie atakował Iranu - poinformował portal Axios. Atak przeprowadzony przez Tel Awiw ma być ograniczony do jednego celu. Sam Donald Trump zdaje się być wyraźnie zirytowany sytuacją. W rozmowie z dziennikarzami obwiniał oba kraje. Rozczarowany był jednak przede wszystkim Izraelem, który - jak stwierdził - "dowalił" Iranowi tuż po wyrażeniu zgody na rozejm.

Trump: nie wiedzą, co robią

- Są to dwa kraje, które walczą od tak dawna i tak usilnie, że już nie wiedzą, k..., co robią - mówił zdenerwowany prezydent USA przed wylotem na szczyt NATO w Hadze. Niedługo potem na swojej platformie społecznościowej Truth Social zamieścił wpis, w którym zapewnił, że Izrael nie zaatakuje Iranu. "Wszystkie samoloty zawrócą i nikt nie zostanie ranny" - napisał. 

Rozmowę Benjamina Netanjahu z Donaldem Trumpem stacja CNN określiła jako "stanowczą i bezpośrednią". Rozmówcy amerykańskiej telewizji stwierdzili, że prezydent USA był bardzo rozzłoszczony doniesieniami o wzajemnym łamaniu zawieszenia broni przez oba kraje. W kolejnym wpisie na Truth Social Donald Trump przekazał, że obiekty nuklearne Iranu "nigdy nie zostaną odbudowane". 

REKLAMA

Iran: setki ofiar i tysiące rannych po atakach

Ministerstwo zdrowia Iranu przekazało, że od początku Izraelskich ataków w połączeniu z amerykańskim bombardowaniem zginęło co najmniej 610 osób, w tym 13 dzieci. Liczba ta uwzględnia jedynie cywilów. Według resortu ponad 4,7 tys. osób zostało rannych. 

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej