Broad Peak. Lawina porwała polskiego himalaistę. "Zrealizował się zły scenariusz"
W lawinie, która zeszła na zboczach Broad Peak, ranny został polski himalaista Waldemar Kowalewski - przekazał polski wspinacz Łukasz Supergan. "Jest poszkodowany, ze złamaną nogą powyżej obozu drugiego" - napisał.
2025-07-11, 11:52
Lawina na Broad Peak 11.07.2025. Ranny polski wspinacz Waldemar Kowalewski
Lawinę na Broad Peak spowodowały masy śniegu, które nie zdążyły związać się z gruntem po dwudniowych opadach - relacjonuje sytuację w Karakorum Łukasz Supergan w mediach społecznościowych. Masy śniegu ruszyły w dół zbocza z wysokości ok. 6600-6800 metrów, między drugim i trzecim obozem.
"Z początku traktowaliśmy ją jak ciekawostkę dopóki nie zobaczyliśmy sylwetki człowieka w lawinisku" - napisał Supergan. Potem dodał, że w zwałach śniegu dostrzegli trzy osoby, jakby jedną pod lawiniskiem i dwie wygrzebujące się na powierzchnię. "Po chwili widzieliśmy już tylko 1 osobę - dwie zlokalizowane niżej dotarły na płaski obszar zbocza, gdzie ich nie widzimy" - napisał.
"Przed chwilą dotarła do nas informacja, że wśród trójki jest Waldemar Kowalewski. Jest poszkodowany, ze złamaną nogą powyżej obozu drugiego" - wskazał himalaista. Dodał, że o losie Polaka poinformowano pakistańską armię, jednak ze względu na złe prognozy pogody nie wiadomo, czy śmigłowiec ruszy na pomoc.
Polak poszedł na Broad Peak po śnieżycy. "Zrealizował się zły scenariusz"
Polski sportowiec opowiadał też, że Waldemar Kowalewski wyszedł w górę z wysokości około 7000 metrów. "Wejście w ten teren było bardzo niebezpieczne i niestety zrealizował się zły scenariusz. Na tę chwilę czekamy na więcej informacji od niego i od dwójki innych osób będących na górze" - napisał Łukasz Supergan.
Polski wspinacz Waldemar Kowalewski stanął na szczycie Broad Peak w 2017 roku. Jak wtedy relacjonował, dotarł na wierzchołek po trwającym 22 godziny ataku, bez używania butli tlenowych - przypomina wspinanie.pl.
Czytaj także:
- Wrócili na Broad Peak, by pochować Tomka Kowalskiego. Fronia: o szacunku i godności nie można zapomnieć
- Polski himalaizm dzieli się na męski, żeński oraz na Wandę Rutkiewicz. "Charakter miała piekielny"
Źródła: PolskieRadio24.pl/mbl