NATO: wtargnięcie rosyjskich dronów było celowe

Wstępne dane wskazują, że incydent w Polsce był celowym wtargnięciem rosyjskich dronów - poinformowała Agencja Reutera, powołując się na źródło w NATO. Jak dodano, Sojusz Północnoatlantycki nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. 

2025-09-10, 11:33

NATO: wtargnięcie rosyjskich dronów było celowe
W pobliżu miejscowości Mniszków spadł jeden z rosyjskich dronów, które ostatniej nocy naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Na zdjęciu patrol saperski na drodze w okolicach Mniszkowa. Foto: Anita Walczewska/East News

NATO: wtargnięcie rosyjskich dronów było celowe 

Agencja Reutera poinformowała, że Rada Północnoatlantycka omówi w środę 10 września reakcję Sojuszu na drony, które naruszyły w nocy przestrzeń powietrzną Polski. Źródła w NATO wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe. NATO nie traktuje jednak wtargnięcia rosyjskich dronów na terytorium Polski jako ataku.

Rozmówca przekazał też, że systemy obrony powietrznej NATO Patriot wykryły drony za pomocą radarówJak dodano, pierwszy raz samoloty NATO walczyły z potencjalnym zagrożeniem w przestrzeni powietrznej Sojuszu. Według rozmówcy, były to polskie myśliwce F-16, holenderskie myśliwce F-35 i włoskie samoloty rozpoznawcze AWACS.

Narada ambasadorów państw NATO

W środę 10 września przed południem w Brukseli odbędzie narada ambasadorów państw NATO. Spotkanie było zaplanowane już wcześniej, jednak teraz głównym tematem będzie naruszenie przez rosyjskie drony przestrzeni powietrznej Polski.

Jak dowiedziała się brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, polskie władze rozważają uruchomienie artykułu 4. Paktu Północnoatlantyckiego. Brzmi on następująco: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron". Rzeczniczka Sojuszu poinformowała, że sekretarz generalny NATO jest w stałym kontakcie z władzami Polski i sojusznikami.

Czytaj także: 

Źródła: PAP/AgencjaReutera/Beata Płomecka/tw

Polecane

Wróć do strony głównej