Cypr ma problem z dzikimi kotami. Populacja gwałtownie rośnie
Władze Cypru zwiększyły fundusze na sterylizację dzikich kotów. Jednak w ocenie obserwatorów to nie wystarczy. Brakuje planu, który pozwoliłby skutecznie rozwiązać problem.
2025-10-14, 15:00
Dzikie koty na Cyprze. "Program sterylizacji musi zostać rozszerzony"
Program sterylizacji kotów jest zbyt ograniczony, aby powstrzymać rosnącą populację - do takiego wniosku doszli na Cyprze członkowie parlamentarnej komisji ds. środowiska. - To dobry program, ale musi zostać rozszerzony - oznajmiła komisarz ds. środowiska Antonia Theodosiou. Jak podała, w jego ramach przeprowadza się rocznie ok. 2 tys. sterylizacji - przy budżecie wynoszącym zaledwie 100 tys. euro. Wprawdzie nie ma oficjalnych danych porównawczych, Theodosiou zauważyła, że Cypr ma reputację kraju o wyjątkowo dużej populacji kotów w porównaniu z liczbą mieszkańców.

Wprawdzie 4 października minister środowiska Cypru Maria Panayiotou poinformowała o zwiększeniu środków na sterylizację (do 300 tys. euro), co ogłoszono "znaczącym krokiem naprzód", jednak agencja informacyjna Associated Press zwraca uwagę, że samo finansowanie nie rozwiąże problemu kotów na Cyprze. Przyznał to również przewodniczący wspomnianej komisji, Charalambos Theopemptou, który ostrzegł przed poleganiem wyłącznie na pieniądzach. - Musimy mieć jakiś plan. Nie możemy po prostu przeprowadzać sterylizacji, bez żadnego planu - podkreślił.
Czytaj także:
"Zważywszy na drapieżną naturę kotów, duża populacja nie tylko może siać spustoszenie w ekosystemie wyspy, ale także powodować niepotrzebne cierpienie dzikich kotów, które błąkają się po ulicach zakorkowanych samochodami w poszukiwaniu pożywienia i schronienia" - alarmuje AP. Przypomina, że Cypr ma długą historię jako kraj miłośników kotów. "Karmy dla kotów i skupiska małych domków są częstym widokiem wzdłuż popularnych szlaków turystycznych" - dodaje.
Lubią przesiadywać w restauracjach
Dalej czytamy, że kluczowym motorem napędowym gospodarki Cypru jest turystyka. Z kolei koty dla wielu turystów stały się główną atrakcją. Dobrze odżywione koty są zaś częstym widokiem. "Często można je zobaczyć, jak zajadają się resztkami pozostawionymi przez gości w licznych restauracjach, w których lubią przesiadywać.

AP przywołuje też opinię Demetrisa Epaminondasa, prezesa Stowarzyszenia Weterynaryjnego, który przypisuje gwałtowny wzrost populacji kotów niekontrolowanemu rozmnażaniu - zjawisko to nasiliło się zwłaszcza w obszarach miejskich - a także "większej liczbie kociąt przeżywających po porodzie dzięki opiece ze strony zwykłych ludzi".
"Możliwości są mniejsze od potrzeb"
Państwowa Służba Weterynaryjna, odpowiedzialna za sterylizację, przyznała, że możliwości programu są "mniejsze niż rzeczywiste potrzeby". Aby ponownie ocenić, gdzie można by redystrybuować dostępne fundusze, zwróciła się do władz lokalnych o przedstawienie raportów dotyczących lokalizacji z dużą koncentracją kotów wolno żyjących.

Problem stanowi też złapanie kotów do sterylizacji (brakuje osób, które tym się zajmują). Eleni Loizidou, szefowa Cat Alert, organizacji opiekującej się bezdomnymi kotami w Nikozji, wskazała, że niedawne działania jej organizacji - złapanie 397 dzikich kotów z centrum miasta - są zaledwie kropla w morzu. - Zbyt mało jest sterylizowanych samic, częściowo z powodu trudności w odławianiu dzikich kotów - podkreśliła.
Propozycja planu działania. Obejmuje aplikację na smartfony
Demetris Epaminondas, prezes Stowarzyszenia Weterynaryjnego, ocenił, że populację kotów na Cyprze można opanować w ciągu zaledwie czterech lat. Jego zdaniem byłoby to możliwe, gdyby "władze opracowały jednolity plan sterylizacji, który umieściłby prywatne kliniki na czele tych działań, oferując bezpłatną sterylizację i kastrację bez zbędnych formalności, które komplikują ten proces" - cytuje AP.
- Ludzie będą bardziej zmotywowani do sterylizacji kotów, jeśli ułatwimy im ten proces” – powiedział - stwierdził. Stowarzyszenie Epaminondasa zaproponowało plan, który zakładałby wskazanie głównych skupisk kotów, gdzie władze mogłyby je wyłapać i zabrać na sterylizację do wyznaczonych gabinetów weterynaryjnych. "Inicjatywa obejmuje stworzenie aplikacji na smartfony, która umożliwiłaby władzom lokalizowanie tak dużych skupisk kotów" - czytamy.
Czytaj także:
- Już nie jeden, a dwa serwale grasują na wolności. Drapieżny kot uciekł z posesji
- Dlaczego niektóre koty mruczą, a inne nie? Naukowcy już wiedzą
- Koty w bajkach, filmach i... radiu! Poranek z Polskim Radiem Dzieciom
Źródło: Associated Press/łl