Cios w polskich rybaków? Bruksela chce ograniczyć połowy na Bałtyku
W poniedziałek w Luksemburgu odbędą się negocjacje w sprawie limitów połowowych dla rybaków na Bałtyku w 2026 roku. Rozmowy odbędą się w gronie ministrów ds. rybołówstwa unijnych krajów. Komisja Europejska w sierpniu zaproponowała zmniejszenie kwot.
Beata Płomecka
2025-10-27, 06:44
Rybołówstwo. Negocjacje ws. połowów na Bałtyku
Bruksela argumentuje, że zasoby rybne są bliskie załamania i konieczne jest ich odtworzenie. To oznacza kolejny cios w rybaków łowiących na Bałtyku, w tym z Polski. Komisja zaproponowała jeszcze większe ograniczenia przyłowów dorszy - o 63 procent na wschodnim Bałtyku, gdzie przede wszystkim łowią Polacy, a na zachodnim Bałtyku o 84 procent.
Posłuchaj
Luksemburg. Negocjacje ws. limitów połowowych na 2026 rok. Relacja Beaty Płomeckiej (Polskie Radio) 0:42
Dodaj do playlisty
Przyłowy są prowadzone przy okazji połowów innych ryb - od 2019 roku obowiązuje bowiem zakaz połowów dorszy. Bruksela chce też zmniejszenia limitów śledzi, gładzicy i łososi. Zwykle unijne kraje, w trakcie negocjacji poprawiają propozycje.
Czytaj także:
- Historyczny połów w Rybniku. Sum miał aż 292 centymetry
- Przyducha w zbiorniku Kozłowa Góra. Setki śniętych ryb
- Akwakultura. Nowa technika masowej produkcji żywności
Źródło: Polskie Radio/Beata Płomecka/łl