Tajemniczy radar pod Moskwą. To ostatnia linia obrony Kremla
Ten wojskowy budynek stoi na straży całej Moskwy. Jest jednym z pilniej strzeżonych obiektów w Rosji. Stanowi klucz do systemu obrony przed potencjalnym atakiem atomowym.
2025-11-01, 12:05
- Radar Don-2N został zbudowany w miejscowości Sofrino w obwodzie moskiewskim.
- To najbardziej złożony element systemu obrony przeciwrakietowej Rosji.
- Jego zadaniem jest wykrywanie celów balistycznych, ich śledzenie, klasyfikacja oraz kierowanie na nie antyrakiet.
Tajemniczy budynek w sercu Rosji. Ma ważne zadania
Placówka radarowa kryje się pod tajemniczą nazwą Don-2N. Jej kształt przypomina czworoboczny ostrosłup o pokaźnych rozmiarach. By go zbudować, Rosjanie użyli 30 tys. ton metali, 50 tys. ton betonu, 20 tys. km kabli i setki kilometrów rur. W efekcie powstał obiekt o następujących wymiarach:
- wysokość 33 metrów,
- bok o długości 130 metrów u podstawy;
- bok o długości 90 metrów na ściętym wierzchołku.
Nad wszystkim czuwa superkomputer z Rosji
Obiekt został oddany do użytku w 1966 roku w pobliżu Moskwy. Oficjalnie Rosjanie nie chwalą się, jakie są dokładne możliwości Don-2N, wiadomo jedynie, że może wykrywać i śledzić wrogie pociski oraz naprowadzać na nie rakiety przechwytujące.
Eksperci szacują, że radar może śledzić od stu do nawet kilkuset celów jednocześnie, wykrywając je z odległości 3,7 tys. km i na wysokości 40 km. Całą pracę koordynuje specjalny rosyjski komputer. Najnowszy znany model to Elbrus 801-PC, który wszedł do produkcji w 2017 roku. Model ten posiada 8 rdzeni taktowanych zegarem 1,3 GHz.
Radar Don-2N często wtapia się w zimowy krajobraz Moc radaru jest wykorzystywana w wielu miejscach. Pracuje na potrzeby kosmodromów Plesieck i Bajkonur oraz podczas startów rakiet z poligonu Kapustin Jar. Don-2N może też monitorować rosyjskie pociski, które są przechowywane na okrętach podwodnych na Morzu Białym, Barentsa i Ochockim.
W 2013 roku Rosjanie chwalili się, że radar umożliwił im śledzenie naraz 20 startów rakiet balistycznych i kosmicznych oraz ponad 300 obiektów kosmicznych.
Z wyglądu przypomina statek kosmiczny Dużo energii, duża moc obliczeniowa
Aby Don-2N mógł wykonywać te wszystkie zadania, potrzebuje dużego zapasu energii. Radar ma własną, dedykowaną elektrownię. Jest również chroniony przed potencjalnym atakiem za pomocą specjalnego impulsu elektronicznego. Jak to działa? W momencie celnego uderzenia, obiekt stałby się bezużyteczną ruiną. Dzięki temu wróg nie mógłby wykorzystać jego zasobów i potencjału.
- Rosjanie testują zakazaną broń, ma zasięg 2500 km. Może dosięgnąć Polski
- Putin dał zielone światło. Nowe siły Rosji przy granicy państwa NATO
Źródła: Onet.pl/Komputer Świat/pb