Oléron. Rozjeżdżał ludzi i krzyczał "Allahu Akbar". Nowe ustalenia policji

Kierowca samochodu, który rano wjechał w tłum ludzi na wyspie Oléron u zachodnich wybrzeży Francji, mógł być motywowany przez Islam - wynika ze wstępnych ustaleń śledczych. Na razie jednak władze nie klasyfikują ataku jako aktu terroryzmu. 

2025-11-05, 14:08

Oléron. Rozjeżdżał ludzi i krzyczał "Allahu Akbar". Nowe ustalenia policji
Do wypadku na wyspie u zachodnich wybrzeży Francji doszło w środę rano. Foto: PAP/Abaca/Nathan Barange/ABACAPRESS.COM

Wjechał autem w ludzi. Wiadomo, kim był kierowca z Oléron

Mężczyzna celowo wjechał swoim samochodem w ludzi. Zranił około dziesięciu osób, w tym kilkoro poważnie. Z relacji świadków wynika, że jechał główną drogą wyspy, potrącając rowerzystów i przechodniów, których napotykał.

Sprawcą jest 35-letni mieszkaniec Oléron, znany służbom z różnych przestępstw związanych z alkoholem i narkotykami. Śledczy sprawdzają, czy atak nie był wynikiem zażycia substancji psychoaktywnych.

Posłuchaj

Nowe informacje w sprawie ataku na wyspie Oléron, u wybrzeży zachodniej Francji. Rano kierowca celowo wjechał samochodem w ludzi, raniąc około dziesięciu osób, kilkoro z nich poważnie - relacja Stefana Foltzera (IAR) 0:59
+
Dodaj do playlisty

Samochodem w ludzi. "Musiał zdawać sobie sprawę z tego, co robił"

Pierwsze ustalenia śledztwa sugerują działanie z premedytacją i islamistyczne motywacje zatrzymanego sprawcy - stwierdzili mundurowi. Na razie jednak władze wyspy nie kwalifikują zdarzenia jako ataku terrorystycznego.

Na premedytację wskazuje fakt, że przewoził butlę z gazem, którą chciał wykorzystać przy próbie podpalenia pojazdu. Podczas aresztowania krzyczał z kolei "Allahu Akbar", co może wskazywać na terrorystyczne tło zdarzenia.

- Ja również słyszałem te okrzyki. To osoba bez problemów psychiatrycznych - powiedział telewizji BFM TV mer jednego z miasteczek wyspy, Christophe Sueur. - Gdy zobaczyłem pojazd ze zniszczonym przodem po celowym potrąceniu ludzi, pomyślałem, że sprawca musiał w pełni zdawać sobie sprawę z tego, co robił - dodał.

Nacjonalistyczna partia Zjednoczenie Narodowe poinformowała, że wśród ofiar ataku jest współpracowniczka jednego z deputowanych tej formacji. Jej stan jest ciężki.

Czytaj także: 

Źródła: Polskie Radio/mbl

Polecane

Wróć do strony głównej