Jest w żywności, wodzie i powietrzu. Mikroplastik sprzyja miażdżycy, ale tylko męskiej
Nowe badanie opublikowane w Environment International pokazuje, że codzienna ekspozycja na mikroplastik może przyspieszać rozwój miażdżycy - ale wyłącznie u samców. Wyniki eksperymentu na myszach rzucają nowe światło na wpływ mikroplastiku na układ sercowo-naczyniowy i podkreślają, jak pilne staje się badanie tego zanieczyszczenia w kontekście zdrowia ludzi.
2025-11-23, 07:34
Mikroplastik obecny wszędzie. Także w ludzkich tętnicach
Mikroplastik, czyli drobne fragmenty tworzyw sztucznych uwalniane z opakowań, ubrań i produktów codziennego użytku, znaleziono już w żywności, wodzie, powietrzu, a nawet w ludzkim organizmie. Najnowsze badania wykazały jego obecność w blaszkach miażdżycowych, a wyższe stężenie powiązano ze zwiększonym ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych. Do tej pory brakowało jednak odpowiedzi na pytanie, czy mikroplastik bezpośrednio przyczynia się do uszkodzenia tętnic.
Badacze z University of California w Riverside przeprowadzili eksperyment na myszach z niedoborem receptorów LDLR, które są podatne na rozwój miażdżycy. Zwierzęta otrzymywały dzienną dawkę mikroplastiku (10 mg na kilogram masy ciała) przez dziewięć tygodni – w ilościach zbliżonych do tych, z którymi mogą stykać się ludzie.
Efekty były uderzające. U samców mikroplastik zwiększył odkładanie się blaszek miażdżycowych o 63% w początkowym odcinku aorty oraz aż o 624% w tętnicy ramienno-głowowej. U samic nie odnotowano podobnego nasilenia zmian. - Nasze odkrycia wpisują się w szerszy schemat różnic między płciami obserwowanych w chorobach układu krążenia - podkreślił prof. Changcheng Zhou, główny autor badania. Jego zdaniem czynniki takie jak hormony płciowe, w tym ochronna rola estrogenu, mogą wyjaśniać zaobserwowane różnice.
Co istotne, mikroplastik nie wywoływał otyłości ani nie podnosił poziomu cholesterolu u myszy. Zwierzęta pozostały szczupłe, a ich profil lipidowy się nie zmienił. Oznacza to, że nasilenie miażdżycy nie miało związku z klasycznymi czynnikami ryzyka, lecz wynikało z bezpośredniego wpływu mikroplastiku na komórki tętnic.
Mikroplastik uszkadza komórki śródbłonka. Kluczowe dla zdrowia naczyń
Wykorzystując sekwencjonowanie RNA pojedynczych komórek, naukowcy odkryli, że mikroplastik zaburza aktywność genów w kilku typach komórek związanych z miażdżycą, szczególnie w komórkach śródbłonka. To właśnie one, jako pierwsze mające kontakt z krążącymi cząstkami mikroplastiku, okazały się najbardziej podatne na uszkodzenia. Ich dysfunkcja może inicjować zapalenie i przyspieszać odkładanie blaszek miażdżycowych.
W eksperymencie potwierdzono również, że fluorescencyjny mikroplastik gromadził się bezpośrednio w blaszkach miażdżycowych, co pokrywa się z najnowszymi obserwacjami w badaniach ludzkich.
Mikroplastik aktywuje szkodliwe geny. Także u ludzi
Zespół ustalił również, że mikroplastik pobudza geny proaterogenne zarówno w komórkach mysich, jak i ludzkich. To sugeruje, że reakcja na mikroplastik jest biologicznie spójna między gatunkami i może mieć bezpośrednie znaczenie dla zdrowia człowieka. - Nasze wyniki dostarczają jednych z najsilniejszych dowodów na to, że mikroplastik może bezpośrednio przyczyniać się do rozwoju chorób sercowo-naczyniowych - podkreślił prof. Zhou.
Jak ograniczyć ekspozycję na mikroplastik?
Choć, jak zaznacza Zhou, "całkowite uniknięcie mikroplastiku jest praktycznie niemożliwe", istnieją działania zmniejszające narażenie:
- unikanie jednorazowych plastików,
- ograniczanie kontaktu żywności z plastikiem,
- unikanie wysoko przetworzonej żywności,
- dbanie o ogólną kondycję układu sercowo-naczyniowego (dieta, aktywność fizyczna, kontrola czynników ryzyka).
Zespół z UC Riverside zamierza sprawdzić, czy podobne efekty, zwłaszcza różnice między płciami, występują także u ludzi. Naukowcy chcą również zbadać, jak poszczególne typy i rozmiary mikroplastiku wpływają na komórki naczyniowe oraz jakie mechanizmy stoją za dysfunkcją śródbłonka.
Czytaj także:
- Mikroskopijne robaki na naszej twarzy. "Wychodzą podczas snu"
- Pluskwiak zza oceanu w Polsce. Jak ochronić się przed tym owadem?
Źródło: PAP/mg