Orban wieszczy wojnę. "Te wybory będą ostatnimi"
- To, jaki rząd wybierzemy, będzie naszym losem w czasie wojny - stwierdził premier Węgier Viktor Orban, przemawiając na "antywojennym wiecu" w Kecskemet w centralnej części kraju.
2025-12-06, 14:27
Orban: czy uda nam się uniknąć wojny?
Kecskemet to trzecie miasto, w którym zarówno Fidesz Orbana, jak i najważniejsze ugrupowanie opozycyjne - TISZA - organizują w tym samym dniu kampanijne spotkania. Planowo głosowanie ma się odbyć w kwietniu 2026 r. Choć większość sondaży daje przewagę TISZY, w ostatnich miesiącach zmalała różnica pomiędzy oboma partiami.
- Dobrze jest, że Stany Zjednoczone mają prezydenta, który działa przeciwko wojnie - mówił Orban na wiecu. - W obliczu walk toczących się w naszym sąsiedztwie i przygotowań Europy do wojny, jedynym pytaniem jest, czy uda nam się uniknąć wojny - oświadczył.
Szef węgierskiego rządu mówił, że stosunki dyplomatyczne Europy z Rosją zostały zerwane, na Moskwę nałożono sankcję, a na Starym Kontynencie "wraca pobór do wojska oraz trwa transformacja w gospodarkę wojenną". - Dopiero potem nastąpi faza konfrontacji - ocenił.
"To będą ostatnie wybory"
- Aby uniknąć wciągnięcia w wojnę, musimy sprawić, by Węgry były silne - podkreślił Orban. Dodawał, że Węgrzy muszą "uczyć się z historii". - Wybory w przyszłym roku będą ostatnimi wyborami przed wojną. To, jaki rząd wybierzemy, będzie naszym losem w czasie wojny. Z rządem narodowym mamy szansę uniknąć najgorszego - mówił.
"Rząd narodowy" to według Viktora Orbana jego własny gabinet. Swojego głównego rywala, Petera Magyara, i jego ugrupowanie premier oskarża o zależność od urzędników Unii Europejskiej i kierowanie się ich priorytetami.
Przemawiając na "antywojennym wiecu" polityk zapewnił też, że prowadzi rozmowy z USA i Rosją, by przygotować kraj na przyszłość.
- Rosja mogła doprowadzić do katastrofy. Jest raport po kontroli w Czarnobylu
- Dron wziął drugiego na rogi. Niezwykła walka w powietrzu [WIDEO]
Źródła: PAP/ms