Dlaczego Trump ma plastry na dłoniach? Rzeczniczka Białego Domu tłumaczy
Plastry na dłoniach Donalda Trumpa zwróciły uwagę mediów. Rzeczniczka Białego Domu wyjaśniła, że są one związane z siniakami, będącymi efektem częstego ściskania dłoni oraz codziennego przyjmowania aspiryny.
2025-12-12, 10:04
Plastry i siniaki na dłoniach Trumpa. Rzeczniczka Białego Domu wyjaśnia
- Prezydent dosłownie ciągle ściska dłonie. Gabinet Owalny jest jak Grand Central Terminal (dworzec w Nowym Jorku - PAP). Spotyka się każdego dnia z większą liczbą osób, niż możecie sobie wyobrazić - oświadczyła Karoline Leavitt, rzeczniczka prasowa Białego Domu, podczas briefingu w czwartek. - Przyjmuje też codziennie aspirynę, co również wykazały jego badania i co może mieć wpływ na widoczne siniaki - dodała.
Zdrowie prezydenta pod lupą. Lekarze zapewniają, że jego stan jest "wyjątkowo dobry"
Zdrowie Trumpa od dawna jest w centrum zainteresowania opinii publicznej. W ostatnich miesiącach amerykańskie media obiegły zdjęcia dłoni prezydenta, na której widać było siniec. Biały Dom posłużył się wówczas podobną narracją i poinformował, że jest to "efekt częstego ściskania dłoni gości i współpracowników" oraz zażywania aspiryny w ramach standardowej profilaktyki sercowo-naczyniowej.
W październiku jego lekarz Sean Barbabella zapewniał, że serce prezydenta Stanów Zjednoczonych jest o około 14 lat młodsze od jego wieku chronologicznego, a sam 79-letni Trump jest "w wyjątkowo dobrym stanie zdrowia".
Czytaj także:
- USA wahają się przed rozmowami w Europie. Trump mówi wprost: zobaczymy
- Cyklon uderzył w Brazylię. W Sao Paulo zapadła ciemność
- Łukaszenka daje Litwie ultimatum. "Polska będzie następna"
Źródło: PAP