Płać, albo idź na wojnę. Rosyjska armia sprzedaje "prawo do nieumierania"

Na froncie zaporoskim nadal trwają ciężkie walki. Tymczasem, jak poinformował w mediach społecznościowych kanał Nexta TV, "w rosyjskich jednostkach wojskowych działa prosty i cyniczny mechanizm". Grupa żołnierzy co miesiąc płaci swojemu dowódcy 50 000 rubli w gotówce. Dają "haracz", aby uniknąć wysyłania na linię frontu.

2025-12-18, 11:37

Płać, albo idź na wojnę. Rosyjska armia sprzedaje "prawo do nieumierania"
Rosyjscy żołnierze płacą "za nieumieranie". Foto: x.com/nexta_tv

Płać, albo idź na wojnę. Rosyjska armia sprzedaje "prawo do nieumierania"

Na froncie zaporoskim w rosyjskich jednostkach wojskowych działa prosty i cyniczny mechanizm. Grupa żołnierzy co miesiąc płaci swojemu dowódcy 50 000 rubli w gotówce, aby uniknąć wysyłania na linię frontu. W zamian są trzymani w sztabie i przydzielani do fikcyjnych "obowiązków wewnętrznych". Podczas gdy w dokumentach służbowych figurują jako "na zadaniach bojowych". W rezultacie otrzymują pełen pakiet żołdu bojowego, dodatków i statusu - mimo, że ani razu nie byli na froncie.

Dla tych, którzy nie płacą, sytuacja wygląda odwrotnie. Są wysyłani do działań szturmowych w każdych warunkach - ranni, po wstrząśnieniach mózgu, bez odpoczynku i rotacji. Dowódcy mówią wprost: "płacisz - zostajesz. Nie płacisz - walczysz".

Wewnątrz jednostki proceder nie jest już tajemnicą. Osoby z "listy specjalnej" łatwo rozpoznać. Śpią w pomieszczeniach, jedzą osobno, widnieją w raportach bojowych, a mimo to nikt nigdy nie widział ich na pozycjach.

Co najmniej 32 rannych po rosyjskich atakach na Zaporoże

Tymczasem w ciągu ostatniej doby w rosyjskich atakach na miasto Zaporoże na Ukrainie zostały ranne co najmniej 32 osoby. Poinformowały o tym lokalne władze. Wśród rannych jest pięcioro dzieci. Rosyjskie bomby spadły na blok mieszkalny, dom jednorodzinny i placówkę oświatową. Wskutek ataku drona na pobliską miejscowość Kuszuhum zostały ranne dwie osoby. Zaporoże, które przed wybuchem wojny liczyło 710 tysięcy mieszkańców, leży 27 kilometrów od linii frontu.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/nexta tv/mg

Polecane

Wróć do strony głównej