Jacek Czaputowicz: partnerzy z UE ze zrozumieniem wsparli naszą inicjatywę ws. Białorusi

2020-08-12, 12:47

Jacek Czaputowicz: partnerzy z UE ze zrozumieniem wsparli naszą inicjatywę ws. Białorusi
Protesty na Białorusi trwają od niedzieli, kiedy to ogłoszone zostały pierwsze wyniki exit poll wyborów prezydenckich. . Foto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

- Partnerzy z UE ze zrozumieniem wsparli naszą inicjatywę pilnego zwołania Rady do Spraw Zagranicznych, dziękujemy za to poparcie. Unia musi być aktywna w szukaniu sposobów na zatrzymanie represji stosowanych wobec białoruskiego społeczeństwa - powiedział minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.

W poniedziałek szef polskiego resortu dyplomacji zwrócił się do szefa unijnej dyplomacji Josepa Borella z apelem o zwołanie spotkania ministrów spraw zagranicznych państw UE w sprawie Białorusi. Według źródeł, sprawa ta miała stanąć na nieformalnym spotkaniu szefów MSZ w Berlinie w sierpniu, jednak ostatecznie w najbliższy piątek odbędzie się nadzwyczajna wideokonferencja ministrów spraw zagranicznych. Z kolei premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z szefem RE Charlesem Michelem oraz szefową KE Ursulą von der Leyen zwrócił się o zwołanie nadzwyczajnego szczytu UE, ponieważ najbliższy zgodnie z kalendarzem zaplanowany jest na październik.

Powiązany Artykuł

1200_MSZ_TT.jpg
"Potrzebujemy działać szybko". Inicjatywa Polski ws. Białorusi z poparciem krajów UE

Rada UE ds. zagranicznych zwołana na wniosek Polski

- Dyskusja europejska dotycząca wydarzeń na Białorusi jest niezbędna. Dzięki zabiegom naszej dyplomacji, już w najbliższy piątek, w gronie 27 ministrów spraw zagranicznych UE, podczas wideokonferencyjnego spotkania Rady do Spraw Zagranicznych (FAC), omówimy sytuację i zastanowimy się nad krokami, które wspólnie podejmiemy - podkreślił szef resortu dyplomacji.

- W UE panuje duże zaniepokojenie rozwojem sytuacji w Białorusi. Nasi partnerzy w UE ze zrozumieniem i powagą wsparli naszą inicjatywę pilnego zwołania FAC. Dziękujemy za to poparcie. Wierzymy, że to - tak bardzo potrzebne spotkanie - przyniesie konkretną, rzeczową dyskusję, która przełoży się na wzmocnienie wspólnego unijnego stanowiska ws. Białorusi - dodał Czaputowicz.

Czytaj więcej:

W ocenie ministra spraw zagranicznych UE musi aktywnie szukać sposobów na zatrzymanie agresji na Białorusi.

- Uważamy, że UE musi być aktywna w szukaniu sposobów na zatrzymanie przemocy i represji stosowanych wobec białoruskiego społeczeństwa oraz na wsparcie procesów, które pomogą Białorusi wyjść z tego poważnego kryzysu. Chcemy także, by Unia zastanowiła się poważnie jak wesprzeć Białoruś i Białorusinów w dłuższej perspektywie. Wszelkie decyzje w tej sprawie mogą mieć diametralne znaczenie dla przyszłości białoruskiego społeczeństwa, a także naszego regionu i Europy - powiedział Czaputowicz.

Posłuchaj

Wiceszef MSZ Marcin Przydacz apeluje do Polaków na Białorusi o unikanie zgromadzeń (IAR) 0:14
+
Dodaj do playlisty

Protesty po wyborach na Białorusi

Powiązany Artykuł

Andrzej Duda free sejm kprp prezydent-1200.jpg
"Ktoś musi świat budzić". Andrzej Duda apeluje ws. Białorusi do przywódców 47 państw

Protesty na Białorusi trwają od niedzieli, kiedy to ogłoszone zostały pierwsze wyniki exit poll wyborów prezydenckich. Oficjalne wyniki potwierdziły zwycięstwo rządzącego krajem od 1994 r. prezydenta Alaksandra Łukaszenki, zdobywając 80,23 proc. głosów. Jego główna rywalka Swiatłana Cichanouska otrzymała 9,9 proc. Przedstawiciele wielu państw, w tym UE, a także administracja amerykańska zwracają uwagę, że wybory nie były przeprowadzone zgodnie z demokratycznymi standardami międzynarodowymi. Protesty Białorusinów w Mińsku i całym kraju są brutalnie pacyfikowane przez służby.

Posłuchaj

Białoruskie służby strzelają do demonstrantów. Relacja Włodzimierza Paca (IAR) 0:43
+
Dodaj do playlisty

We wtorek 27 państw UE uzgodniło wspólne oświadczenie w sprawie sytuacji na Białorusi. W imieniu Wspólnoty wydał je szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Unia podkreśliła w nim, że podczas kampanii wyborczej Białorusini dali wyraz chęci demokratycznych zmian, jednak wybory nie były ani wolne, ani uczciwe. UE krytykuje rządzących Białorusią za "nieproporcjonalną i niedopuszczalną przemoc", zatrzymania i represje wobec pokojowo protestujących obywateli.

REKLAMA

UE wezwała też białoruskich przywódców politycznych do podjęcia prawdziwego i pluralistycznego dialogu ze społeczeństwem, aby uniknąć dalszej przemocy. "Będziemy oceniać działania władz Białorusi w obecnej sytuacji i przeprowadzać dogłębną analizę stosunków UE z Białorusią. Może to obejmować m.in. podjęcie działań wobec osób, odpowiedzialnych za zaobserwowaną przemoc, nieuzasadnione zatrzymania, fałszowanie wyników wyborów" - zaznaczono w oświadczeniu wydanym przez Borrella.

paw/

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej