Prezydent Haiti Jovenel Moise został zamordowany minionej nocy. Niezidentyfikowani napastnicy wtargnęli do jego rezydencji w Port-au-Prince i zastrzelili go. W ataku rany odniosła pierwsza dama, Martine Moise.
Uprowadzono grupę katolickich duchownych. Porywacze chcą miliona dolarów
Zabójstwo prezydenta Haiti potępiły Organizacja Narodów Zjednoczonych, Unia Europejska i rządy wielu krajów, w tym Biały Dom.
53-letni Jovenel Moise został wybrany na prezydenta w listopadzie 2016 roku, urząd objął trzy miesiące później. Opozycja twierdziła, że wybory zostały sfałszowane. Domagała się, by po czterech latach rządów oddał władzę, on jednak odmówił rozpisania nowych wyborów prezydenckich.
Czytaj także:
Haiti, położone na Morzu Karaibskim, jest najbiedniejszym krajem zachodniej półkuli i jednym z najbiedniejszych na świecie. Od dłuższego czasu rośnie w nim fala przemocy na tle politycznym. W stolicy Haiti, Port-au-Prince, dochodzi do walk gangów.
Rada Bezpieczeństwa ONZ, a także tany Zjednoczone i Unia Europejska zaapelowały o przeprowadzenie w Haiti demokratycznych i przejrzystych wyborów parlamentarnych i prezydenckich do końca tego roku.
dz