- Pierwsze dane wskazują, że ten wariant może przenosić się łatwiej niż delta, a nasze obecne szczepionki mogą być mniej efektywne. Co więcej - wariant może też mieć wpływ na skuteczność jednej z naszych głównych terapii, z użyciem Ronapreve - mówił minister.
Dodał, że w tej sytuacji szczepienia "nie mogą być już istotniejszą sprawą" i stanowią podstawowy środek spowalniania ewentualnej kolejnej fali.
Część mieszkańców Afryki z zakazem wstępu
Londyn zamknął granice przed przybyszami z sześciu krajów Afryki. Z Botswany czy RPA na Wyspy mogą się dostać tylko obywatele i mieszkańcy Królestwa, pod warunkiem, że przejdą potem kwarantannę w hotelu. Rząd zapewnia, że w Królestwie nie ma jeszcze żadnego przypadku nowego wirusa. Ale minister transportu Grant Shapps przyznał w BBC, że jeśli pierwsze sygnały o wysokiej zakaźności wariantu się potwierdzą, to środki te tylko spowolnią jego rozprzestrzenianie się wariantu.
- Jeśli ma trafić do każdego zakątka świata, to i tak trafi - stwierdził polityk, dodając, że zyskany czas można przeznaczyć na przyśpieszenie szczepień i przygotowanie strategii.
00:16 11421383_1.mp3 Brytyjki minister zdrowia: pierwsze dane wskazują, że ten wariant może przenosić się łatwiej niż delta, a nasze obecne szczepionki mogą być mniej efektywne. Co więcej - wariant może też mieć wpływ na skuteczność jednej z naszych głównych terapii, z użyciem Ronapreve (IAR)
koz