Telewizja NBC poinformowała, że USA nie wykluczają zmniejszenia zaangażowania wojskowego w Europie Środkowo-Wschodniej, jeśli Moskwa podejmie podobne kroki w regionie na zasadzie wzajemności. Propozycja taka miała być przygotowywana na zbliżające się rozmowy z Rosją. Dziennikarze NBC powołali się na anonimowe źródła w amerykańskiej administracji. Rzeczniczka Narodowej Rady Bezpieczeństwa przy Białym Domu Emily Horne zaprzeczyła jednak, by przed rozmowami z Rosją strona amerykańska przygotowywała takie propozycje.
- W rzeczywistości jasno ostrzegliśmy Rosję, publicznie i prywatnie, że w przypadku dalszej inwazji na Ukrainę wzmocnimy naszych sojuszników ze wschodniej flanki NATO, wobec których mamy święte zobowiązanie - stwierdziła Horne w oświadczeniu dla Polskiego Radia. Rzeczniczka Narodowej Rady Bezpieczeństwa podkreśliła, że USA są zjednoczone z sojusznikami z NATO wobec obecnego kryzysu zgodnie z zasadą "nic o Was bez Was".
00:51 11490097_1.mp3 Biały Dom zaprzecza, że przygotowuje opcje redukcji sił USA w Europie Wschodniej. Z Waszyngtonu Marek Wałkuski (IAR)
Czytaj także:
jbt