Duński dziennikarz dla "Die Welt": Niemcy utorowały Putinowi drogę na Ukrainę

2022-04-08, 22:34

Duński dziennikarz dla "Die Welt": Niemcy utorowały Putinowi drogę na Ukrainę
Władimir Putin podczas spotkania z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. Foto: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Duński dziennikarz i ekspert zajmujący się gazociągami Nord Stream 1 i 2 Jens Hovsgaard w swojej książce "Gier, Gas und Geld" (Chciwość, gaz i pieniądze) opisuje sieć powiązań, kryjących się za powstawaniem niemiecko-rosyjskiego przedsięwzięcia energetycznego. Pytany przez dziennik "Die Welt", czy Niemcy są odpowiedzialne za wojnę odpowiada: "powiedziałbym nawet, że Niemcy utorowały Putinowi drogę na Ukrainę".

Zdaniem dziennikarza "wystarczy jeden przykład: Gerhard Schroeder, jako były kanclerz, wykorzystał swoje biuro w Bundestagu, aby zorganizować tam spotkania w sprawie Nord Stream 2". - Nie byłoby to do pomyślenia w żadnym kraju na świecie - stwierdził Jens Hovsgaard w piątek w wywiadzie dla dziennika "Die Welt".

- Jeśli chodzi o Nord Stream 2, to o wszystkim decydowały tylko trzy osoby. Były kanclerz Gerhard Schroeder, Władimir Putin i Matthias Warnig. Były agent Stasi, którego Putin osobiście - jak powiedział kiedyś były menedżer Daimlera i lobbysta na rzecz Rosji Klaus Mangold - uczynił szefem spółki Nord Stream 2 AG. Trzej mężczyźni opracowali plan ukończenia rurociągu wbrew ogromnemu sprzeciwowi w Europie - podkreśla autor książki pt. "Gier, Gas und Geld".

- Po 2014 roku wysocy rangą przedstawiciele niemieckiego rządu spotkali się z rosyjskimi kolegami w sprawie gazociągu Nord Stream 2. A na spotkaniach oczywiście zawsze byli przedstawiciele firm, które chciały skorzystać na dobrych relacjach - mówił w wywiadzie Hovsgaard. - Nie tylko firmy energetyczne, ale także przemysł i banki. Ukraina tam tylko przeszkadzała. Ale widać to było jak na dłoni: ci, którzy popierają Nord Stream 1 i Nord Stream 2, płacą za machinę wojenną Putina" - dodał publicysta.

"Putin, Schroeder i Steinmeier siedzieli tam razem"

Pytany o rolę obecnego prezydenta Niemiec Jens Hovsgaard podkreśla, że "Steinmeier był decydującym człowiekiem po odejściu Schroedera z polityki". - Był najważniejszym pomostem do polityki dla Putina, Schrödera i Warniga. Steinmeier, Schroeder i Putin nadal się spotykali i pielęgnowali swoją przyjaźń. W 2010 roku, na przykład w Berlinie, w restauracji syna Warniga. Putin, Schroeder i Steinmeier siedzieli tam razem. W przeddzień wizyty państwowej Putina u kanclerz Angeli Merkel - tłumaczył Jens Hovsgaard.

Zapytany czy Niemcy zerwały z tą polityką po 24 lutego Hovsgaard zwraca uwagę, że "ogłoszenie »punktu zwrotnego« było prawidłowe". - Jednak działania podjęte od tego czasu budzą wątpliwości, czy Olaf Scholz zerwał ze swoim zbliżeniem do Rosji - dodał publicysta.

Zobacz także:

Zobacz także: Witold Waszczykowski w "Sygnałach dnia"

jp

Polecane

Wróć do strony głównej