Prestiżowa gala w Waszyngtonie zgromadziła dziennikarzy, celebrytów i polityków, w tym prezydenta Joe Bidena. Polskie Radio reprezentował wieloletni korespondent w Białym Domu Marek Wałkuski.
"Mówię to z głębi serca. Wolne media mają dziś większe znaczenie niż kiedykolwiek w ostatnim stuleciu" - mówił Biden, wskazując różnicę pomiędzy demokracją a systemami autorytarnymi. Prezydent USA z uznaniem mówił o dziennikarzach relacjonujących wojnę na Ukrainie. Podkreślił, że to dzięki nim świat widzi zniszczenia oraz zbrodnie wojenne dokonywane przez Rosjan.
Wieloletnia przerwa w organizacji gali
Prezydent USA wystąpił jako specjalny gość gali Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu po raz pierwszy od 2016 r. Jego poprzednik Donald Trump bojkotował przyjęcie, a przez ostatnie dwa lata gala nie odbywała się z powodu pandemii COVID-19.
Zgodnie z tradycją część przemówienia Joe Bidena utrzymana była w lekkiej konwencji. Prezydent USA żartował sobie z przeciwników politycznych, dziennikarzy i samego siebie. "Jestem naprawdę podekscytowany, że mogę spotkać się tu dziś z jedyną grupą Amerykanów z niższą aprobatą społeczną ode mnie" - śmiał się amerykański prezydent. Po Joe Bidenie wystąpił znany amerykański komik Trevor Noah, który nie szczędził złośliwości pod adresem polityków, mediów, celebrytów i samego prezydenta.
W tegorocznej gali Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu wzięło udział 2600 dziennikarzy oraz ich gości. Byli wśród nich między innymi ambasador Ukrainy Oksana Markarova i ambasador RP Marek Magierowski.
Historia Stowarzyszenia dziennikarzy
Stowarzyszenie Korespondentów Białego Domu zostało założone w 1914 roku. Od 1921 roku prawie co roku wydaje przyjęcie, aby uczcić pracę dziennikarzy relacjonujących działania prezydenta USA, nagrodzić wybitnych reporterów i zebrać pieniądze na stypendia dla młodych dziennikarzy. Korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski od 2018 roku jest członkiem Stowarzyszenia Korespondentów Białego Domu. Jako jeden z niewielkiej grupy dziennikarzy zagranicznych należy do tak zwanego "poolu prasowego", który towarzyszy prezydentowi USA podczas wydarzeń zamkniętych dla innych mediów. Przygotowuje także raporty dla amerykańskich mediów z wizyt w Białym Domu zagranicznych przywódców.
Czytaj także:
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl
ASP