Rosjanie chcą w Mariupolu świętować 9 maja. Wywożą ciała zabitych i niewybuchy
Do zrujnowanego przez rosyjską armie ukraińskiego Mariupola przybył pierwszy wiceszef rosyjskiej administracji prezydenckiej odpowiedzialny za politykę wewnętrzną Siergiej Kirijenko. Według ukraińskiego wywiadu, jego głównym zadaniem jest zorganizowanie w mieście uroczystości z okazji 9 maja.
2022-05-04, 13:11
Zgodnie z przekazem ukraińskiego wywiadu Rosjanie zrezygnowali z organizowania "święta 9 maja" w okupowanym Doniecku, dlatego centrum wydarzeń ma stać się Mariupol. Z tego powodu rosyjskie siły oczyszczają miasto z gruzów, ciał zabitych i niewybuchów.
Kreml prowadzi szeroko zakrojoną kampanię propagandową związaną z uroczystościami. Rosjanom mają zostać pokazane historie o rzekomej radości mieszkańców Ukrainy z powodu przybycia na ich terytorium wojsk rosyjskich.
Główny telewizyjny propagandysta Kremla Władimir Sołowiow i szef okupacyjnej donieckiej administracji Denis Puszylin odwiedzili Mariupol, by przygotować odpowiednie materiały.
Kluczowa data
9 maja, gdy w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, prezydent Władimir Putin może formalnie wypowiedzieć wojnę Ukrainie lub ogłosić powszechną mobilizację, by nasilić ofensywę – podała z kolei stacja CNN, powołując się na zachodnich urzędników i analityków.
REKLAMA
W Dniu Zwycięstwa nad Niemcami w II wojnie światowej w Moskwie odbywa się zwykle defilada wojskowa, a rosyjscy przywódcy zgodnie z tradycją oglądają ją ze stanowiska przy mauzoleum Włodzimierza Lenina na Placu Czerwonym. Zachodni urzędnicy sądzą, że Putin wykorzysta znaczenie symboliczne i wartość propagandową tego dnia, by ogłosić sukces militarny na Ukrainie, znaczne nasilenie działań wojennych albo obie te rzeczy – podała CNN.
Kolejne aneksje
Prezydent Rosji może też przy okazji Dnia Zwycięstwa ogłosić aneksję separatystycznych tzw. republik ludowych w Donbasie na wschodzie Ukrainy, ofensywę na Odessę na południu tego kraju lub przejęcie pełnej kontroli nad Mariupolem w obwodzie donieckim; pojawiły się też oznaki przygotowań do aneksji tzw. republiki ludowej w Chersoniu na południu Ukrainy – oceniły źródła CNN.
- Kremlowska propaganda w szkołach. Rosyjskie dzieci będą się "uczyć" o wojnie na Ukrainie
- Koniec rozmów pokojowych? Sekretarz RBNiO Ukrainy: z Rosją możemy podpisać tylko jej kapitulację
REKLAMA
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
fc
REKLAMA