Biden w Arabii Saudyjskiej: nie oddamy Bliskiego Wschodu Chinom, Rosji czy Iranowi
Prezydent Stanów Zjednoczonych wykluczył odstąpienie jego kraju od Bliskiego Wschodu, ponieważ pozostawioną próżnię wypełniłyby Chiny, Rosja lub Iran - przekazał amerykański serwis informacyjny Axios. Joe Biden wziął udział w zorganizowanym w Arabii Saudyjskiej szczycie przywódców dziewięciu państw regionu.
2022-07-16, 16:39
- Stany Zjednoczone pozostaną aktywnym i zaangażowanym partnerem Bliskiego Wschodu - zapewnił Joe Biden. W spotkaniu z amerykańskim prezydentem udział wzięli przywódcy Arabii Saudyjskiej, Kataru, Bahrajnu, Kuwejtu, Omanu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Jordanii, Egiptu oraz Iraku.
Apel Bidena
Prezydent USA zaapelował do liderów państw Bliskiego Wschodu o przestrzeganie praw człowieka i zapewnienie swoim obywatelom możliwości "krytykowania rządu bez strachu przed możliwymi represjami". - Przyszłość zostanie wygrana przez kraje pozwalające na pełne rozwinięcie potencjału swoich społeczeństw - zaznaczył.
Polityk podkreślił także, że Waszyngton jest zdeterminowany, by nie dopuścić do zdobycia przez Teheran broni atomowej. Biden dodał, że jest dumny z powodu zakończenia "ery wojen lądowych w regionie, które angażowały dużą liczbę wojsk amerykańskich".
Prezydent USA w Arabii Saudyjskiej
Prezydent USA przybył do Arabii Saudyjskiej wczoraj wieczorem. Joe Biden spotkał się z przywódcami tego kraju, w tym księciem Muhammadem ibn Salmanem. Podczas konferencji prasowej prezydent powiedział, że jednym z tematów rozmów była kwestia zwiększenia produkcji ropy naftowej przez Arabię Saudyjską.
Posłuchaj
ms
REKLAMA