"Oddał swoje życie, broniąc Ukrainy". Zginął pułkownik Witalij Huliajew, dowódca brygad zmechanizowanych

"Pułkownik w sobotę oddał swoje życie, broniąc Ukrainy" - napisał Pawło Bojczenko na Facebooku. 

Dodał, że pod dowództwem Huliajewa odeska 28. brygada powstrzymała przemieszczanie się rosyjskich wojsk na południu kraju. "I po odparciu ich, krok po kroku zaczęła oczyszczać ze zła obwody mikołajowski i chersoński" - zaznaczył deputowany. 

Sytuacja na froncie

Ukraińskie wojsko na kilku kierunkach odparło szturmy armii rosyjskiej, powodując straty w jej szeregach - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. 

Na kierunku słowiańskim rosyjskie wojsko próbowało poprzez działania szturmowe przejąć kontrolę nad miejscowością Bohorodyczne. "I znów, już tradycyjnie, bez żadnego sukcesu" - pisze sztab. Z kolei na kierunku kramatorskim ukraińskie siły po raz kolejny odparły szturm w okolicy Werchniokamjanka-Werchniokamjanske i Biłohoriwka-Werchniokamjanske. Rosyjska armia poniosła straty i wycofała się - czytamy w raporcie.

"Znacznymi stratami i rejteradą zakończyły się dla wroga nieporadne próby polepszenia pozycji taktycznej na kierunkach Wołodymyriwka-Bachmutske i Dołomitne-Nowołuhanske. Wróg traci skład osobowy, ale uparcie kontynuuje próby ustanowienia kontroli nad terytorium Wuhłehirskiej Elektrowni Cieplnej. Trwają działania bojowe. Trwają też zacięte walki w kierunku Roty-Semyhirja (w rejonie bachmuckim)" - podaje sztab.

W obwodzie chersońskim, na południu, wojsko rosyjskie próbowało przesunąć się na kierunkach Suchyj Stawok-Andrijiwka i Bruskynske-Biłohirka. "Ale nasi wojskowi nie dali wrogowi żadnych szans na sukces. Przeciwnik poniósł straty i chaotycznie się wycofał" - relacjonuje ukraiński sztab. Według niego poza punktami bazowania Rosja utrzymuje trzy platformy przenoszące broń precyzyjnego rażenia. Zaapelowano do mieszkańców Ukrainy o nielekceważenie alarmów przeciwlotniczych.

• Rosjanie dostają pieniężne nagrody za zabitych Ukraińców. Opublikowano bestialski "cennik"
• Odwołanie szefa SB i prokurator generalnej Ukrainy. Jarosław Wojtas: lepiej dmuchać na zimne

Zobacz także:  Mariusz Błaszczak w "Sygnały dnia"

nj