Zmarła Olivia Newton-John. Aktorka i piosenkarka miała 73 lata

Oliwia Newton-John urodziła się w Wielkiej Brytanii, ale wychowała w Australii. Swego pierwszego singla nagrała, mając 18 lat, ale już wcześniej występowała między innymi w australijskich programach telewizyjnych.

Z Wielkiej Brytanii przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, gdzie prowadziła własny program telewizyjny w sieci ABC. Sławę przyniosła jej rola Sandy w musicalu "Grease", w którym zagrała wraz z Johnem Travoltą.

Artystka walczyła z nowotworem 

Artystka, której kariera trwała ponad pięć dekad, poświęciła wiele czasu działalności charytatywnej po tym, jak w 1992 roku zdiagnozowano u niej raka piersi. W 2017 roku nowotwór zaatakował po raz trzeci. Była też zaangażowana w walkę o prawa zwierząt, protestowała w Japonii przeciw zabijaniu delfinów. 

REKLAMA

Olivia Newton-John wydała ponad 20 płyt. W 1979 została Oficerem Orderu Imperium Brytyjskiego za zasługi w muzyce i filmie.

"Była ikoną"

Fani wspominają i żegnają Olivię Newton-John w serdecznych i poruszających wpisach w mediach społecznościowych. "To takie smutne. Ona była ikoną. Właśnie oglądałam "Grease" po raz setny podczas mojego międzynarodowego lotu w zeszłym tygodniu" - przyznała Kristina Rand.

"Będziemy za nią tęsknili. Nie znam zbyt wielu facetów, którzy się w niej nie podkochiwali w latach 70." - napisał jeden z internautów. "W rzeczy samej, była piękna" - odpowiedział na uwagę inny fan artystki. 

"Dla mnie jako nastolatki Olivia Newton-John była najbardziej wyidealizowaną kobietą. Doskonałe i naturalne piękno, nadzwyczajny talent, a także ujmujący akcent. Jestem smutna z powodu jej odejścia" - wyznała inna internautka.

REKLAMA

***

***

nt