Rosyjskie referendum w Donbasie mało realne. Ukraiński urzędnik: zbyt duży opór miejscowej ludności

2022-08-29, 12:23

Rosyjskie referendum w Donbasie mało realne. Ukraiński urzędnik: zbyt duży opór miejscowej ludności
Ukraiński urzędnik ocenił, że rosyjskie referendum w Donbasie jest mało prawdopodobne. Foto: PAP/Vladyslav Karpovych

Rosja nie ma odpowiednich warunków, ani sił dla przeprowadzenia referendum na okupowanych terytoriach Ukrainy - poinformował w ukraińskiej telewizji Espreso szef administracji obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj. Kreml od dawna planuje aneksję ukraińskich obwodów: ługańskiego, donieckiego, charkowskiego, chersońskiego i zaporoskiego. Jednak w ocenie Hajdaja jest tam m.in. zbyt duży opór miejscowej ludności. 

W Rosji 11 września odbędą się wybory władz lokalnych. Tego samego dnia separatyści wspierani przez rosyjską armię mieliby przeprowadzić referendum w sprawie aneksji okupowanych regionów Ukrainy. W ocenie szefa administracji obwodu ługańskiego Serhija Hajdaja, Rosjanie mogą planować co tylko chcą, ale nie uda im się przeprowadzenie tego typu plebiscytów.

Ukraiński urzędnik wskazuje na toczące się na okupowanych terenach walki, a także opór miejscowej ludności, która przeprowadza różnego rodzaju akcje protestacyjne i dywersyjne. Rosyjscy opozycjoniści i niezależni komentatorzy zwracają uwagę, że Władimir Putin chce powtórzyć scenariusz krymski. Jednocześnie podkreślają, iż rosyjski dyktator nie wyciągnął żadnych wniosków z wydarzeń z 2014 roku i nie bierze pod uwagę rzeczywistej sytuacji na świecie.

Sytuacja w Donbasie. Ataki Rosjan

Tymczasem Rosjanie cały czas przeprowadzają szturm w Donbasie i ostrzeliwują ukraińskie pozycje na całej linii frontu - wynika z raportu Sztabu Generalnego. Rosyjskie rakiety spadają też na obiekty położone daleko od bezpośrednich działań bojowych. Ostatniej doby szturmowali w okolicach wsi Bohorodyczne na pograniczu obwodów donieckiego i charkowskiego. Szturm został odparty. Ukraińscy żołnierze udaremnili też ataki w okolicach Kodemy i Zajcewego w rejonie Bachmutu. Rosjanie bezskutecznie atakowali także w okolicach wsi Perwomajśke na zachodnich obrzeżach Doniecka.

W Donbasie, ale też w obwodzie charkowskim i na południowym odcinku frontu rosyjskie wojsko ostrzeliwało pozycje Ukraińców za pomocą artylerii, czołgów i lotnictwa. Rosyjskie rakiety wystrzelone z terytorium Białorusi uderzyły w nocy w ukraińskie obiekty wojskowe w Sarnach na zachodzie Ukrainy. Fala uderzeniowa uszkodziła też kilkadziesiąt budynków mieszkalnych. Rosjanie ostrzeliwują Charków. Wczoraj wieczorem rosyjskie rakiety spadły na centrum miasta. Dziś, od rana, jak donoszą lokalne władze, trwa ostrzał jednej z dzielnic. Tam Rosjanie używają ładunków kasetowych.

Posłuchaj

Ukraiński urzędnik - rosyjskie referendum w Donbasie mało prawdopodobne. O szczegółach Maciej Jastrzębski (IAR) 0:48
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Zobacz: Bartosz Cichocki ambasador RP w Kijowie w Programie 3 Polskiego Radia

ASP


Polecane

Wróć do strony głównej