Kolejne sukcesy ukraińskiej ofensywy. Wojska są w Iziumie i pod Lisiczańskiem
W wyzwolonym mieście Bałaklija uroczyście wciągnięto na maszt flagę Ukrainy. Trwa ukraińska ofensywa w obwodzie charkowskim. Rosyjskie wojsko wycofuje się z kolejnych miejscowości. Siły ukraińskie są w Iziumie - potwierdził zastępca mera tego miasta na wschodzie Ukrainy Wołodymyr Macokin. 10 września to dzień wyzwolenia Iziumu z rąk wojsk rosyjskich - dodał. Ukraińskie wojska są również na obrzeżach Lisiczańska.
2022-09-10, 17:00
- W Iziumie są nasze Siły Zbrojne Ukrainy. Nie można powiedzieć, że operacja wojskowa, mająca na celu wyzwolenie Iziumu, jest zakończona, ale nasi wojskowi działają. (...) To prawdziwe święto - dzień wyzwolenia naszego miasta. 10 września to dzień wyzwolenia Iziumu spod raszystowskiej okupacji - powiedział zastępca mera, cytowany przez portal NV.
Do wyzwolonej Bałakliji przyjechał szef administracji obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow, a także dowódca wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski. Podniesiono tam oficjalnie ukraińską flagę państwową. Szef obwodu w opublikowanym nagraniu podkreślił, że oczekuje na kolejne sukcesy ukraińskich żołnierzy.
Tymczasem dziś ukraińskie wojsko zdobyło kolejne miasto - Kupiańsk będący ważnym węzłem komunikacyjnym. Ofensywa Ukrainy skierowana jest na miasto Izium. Tam, według niektórych informacji znajdują się już ukraińscy zwiadowcy i oddziały specjalne. Pojawiają się też doniesienia, że Rosjanie uciekają z miasta. Jak zaznacza ekspert wojskowy Ołeksandr Musijenko, kolejne porażki demoralizują rosyjską armię. Jak zaznaczył, wróg zaczyna myśleć o tym, jak uciec ze swoich pozycji, aby nie zginąć albo nie trafić do niewoli.
REKLAMA
Według oficjalnych danych Sztabu Generalnego w ostatnich dniach w obwodzie charkowskim wyzwolono spod rosyjskiej okupacji ponad tysiąc kilometrów kwadratowych terytorium i ponad 30 miejscowości. Ukraińska armia przesunęła się o 50 kilometrów w głąb linii frontu.
Siły ukraińskie na obrzeżach okupowanego Lisiczańska
Ukraińskie wojska są na obrzeżach Lisiczańska - przekazał portalowi Suspilne Hajdaj, nie podając więcej szczegółów.
REKLAMA
Wcześniej w mediach społecznościowych napisał: "Lisiczańsk... wspaniałe ukraińskie miasto. Och, ile pracy będzie przy odbudowie...".
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy 3 lipca zakomunikował, że po zaciętych walkach ukraińskie siły opuściły zajmowane pozycje w Lisiczańsku.
- "Czuję wolę zwycięstwa". Premier Mateusz Morawiecki po wizycie w Kijowie
- "Rosjanie zostali zaskoczeni". Brytyjski wywiad o ukraińskiej ofensywie pod Charkowem
dn
REKLAMA