Biały Dom o kontrofensywie Ukrainy: to tygodnie planowania, postępy "szybkie i zdumiewające" [ZAPIS RELACJI]

- Postępy kontrofensywny ukraińskiej są miejscami "szybkie i zdumiewające", należy jednak tutaj uwzględnić "tygodnie planowania", które je poprzedziły, i to, że na południu kraju sytuacja jest trudniejsza - ocenił rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Tak relacjonowaliśmy wydarzenia na Ukrainie minionej doby.

2022-09-13, 18:00

Biały Dom o kontrofensywie Ukrainy: to tygodnie planowania, postępy "szybkie i zdumiewające" [ZAPIS RELACJI]
  • Trwa 202 dzień pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę
  • Inicjatywę na polu bitwy przejęli Ukraińcy. Ich wojska od początku miesiąca odzyskały 6.000 km kwadratowych terytorium zajmowanego przez Rosję
  • Ukraińscy wojskowi w obwodzie charkowskim, na niektórych odcinkach frontu doszli do granic z Rosją
  • Według doniesień wywiadowczych wiele oddziałów najeźdźców pospiesznie, w sposób zdezorganizowany wycofało się do Rosji
  • Wywiad ukraiński ostrzega przed atakami na elektrownię jądrową w Enerhodarze, zagrożone są także inne siłownie na Ukrainie. Rosja próbuje eskalować kryzys energetyczny na całość systemu ukraińskiego, widząc, że działania na terenie elektrowni zaporoskiej uchodzą jej bezkarnie - ocenia wywiad wojskowy Ukrainy
  • Prezydent Ukrainy stwierdził, że Moskwa chce uniemożliwić eksport ukraińskiego prądu do Europy, co zniweczy rosyjskie plany osłabienia Zachodu kryzysem energetycznym
  • Sekretarz stanu USA Antony Blinken ocenił, że konflikt na Ukrainie potrwa jeszcze długo, ponieważ Rosja nadal ma bardzo znaczące siły i broń na Ukrainie, których nadal używa "masowo" przeciwko ludności i infrastrukturze cywilnej

***

>>> INWAZJA ROSJI NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

***

Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału Ukraińskiego Radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.

RELACJA LIVE

3 lata temu

Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby w programie "Good Morning America" przekazał, że postępy kontrofensywy ukraińskiej są miejscami "szybkie i zdumiewające", zaznaczył, że należy uwzględnić tutaj jednak "tygodnie planowania", które je poprzedziły. Jego oceny cytuje portal CNN.

Kirby zaznaczył jednocześnie, że trudniejsza sytuacja jest m.in. na południu kraju.

3 lata temu

Ukraińska armia wypiera Rosjan na północy kraju w obwodzie charkowskim. Jak poinformował ukraiński resort obrony, w ostatnim tygodniu wyzwolono niemal 4 tysiące kilometrów kwadratowych terytoriów. Na wyzwolonych terytoriach odkrywane są zbrodnie Rosjan popełnione na ukraińskich cywilach.

Według danych przekazanych przez wiceszefową ukraińskiego MON Hannę Malar, od 6 września w obwodzie charkowskim wyzwolono spod okupacji Rosjan 3 tysiące 800 kilometrów kwadratowych terytoriów. Jak dodała, ponad 300 miejscowości i niemal 150 tysięcy obywateli Ukrainy wyzwolonych zostało spod okupacji.

3 lata temu

 - Pomimo zachodnich sankcji niemieckie firmy Walter, Schunk i Kemmler działają w Rosji i dostarczają technologie, których Rosja potrzebuje do produkcji i serwisowania broni ofensywnej – pisze Euromaidan Press.

Według publikacji współpraca z tymi niemieckimi firmami daje Rosji dostęp do niezbędnych technologii, które „pomagają w obsłudze i produkcji samolotów, pocisków i czołgów”.

Autorem artykułu jest Anton Mykytiuk, członek Rady Kontroli Społecznej Narodowego Biura Antykorupcyjnego i ekspert Rady Bezpieczeństwa Gospodarczego Ukrainy.

Walter AG to - jak pisze Mykytiuk - jedna czołowych firm przemysłu metalowego. Koncern od dawna i na dużą skalę dostarcza Rosji sprzęt dla firm zbrojeniowych, ma w tym kraju wiele filii. „Większość firm, które używają sprzętu firmy Walter należy do gigantów zbrojeniowych jak Ałmaz-Antiej, Rostec, Rosatom i Roskosmos. Większość z nich jest pod sankcjami UE i USA” – pisze Euromaidan Press.

Wśród odbiorców były m.in. zakłady atomowe Majak czy Spław, który produkuje rakiety do wyrzutni Grad, Uragan i Smiercz. Z jej produkcji korzysta również Fabryka Obuchowa, która produkuje stanowiska dowodzenia dla strategicznych kompleksów rakietowych oraz zakłady Urałwagon, produkujące czołgi.

Druga na liście Mykytiuka firma Schunk GmbH & Co. KG. to firma z branży obróbki metali. Wśród jej odbiorców są zakłady Suchoj, produkujące samoloty bojowe, Zakłady Mechaniczne w Uljanowsku (producent systemów przeciwlotniczych Buk, Tunguska i Szyłka) oraz Zakłady Lotnicze w Ułan-Ude. Wszystkie te przedsiębiorstwa należą do objętych sankcjami UE państwowych koncernów zbrojeniowych – czytamy w publikacji.

Trzeci wymieniany przez Mykytiuka koncern to Kemmler GmbH, który produkuje innowacyjne i precyzyjne obrabiarki oraz oprzyrządowanie do frezarek i tokarek. W odróżnieniu od dwóch poprzednich firm Kemmler nie ma filii w Rosji, ale działa na tamtejszym rynku przez rozbudowaną sieć dystrybucji.

Z jej produktów korzystają zakłady Urałmasz, Majak i Wotkińskie Zakłady Budowy Maszyn - producent balistycznych pocisków Topol-M, przystosowanych do przenoszenia ładunków jądrowych. Inni klienci, jak czytamy, to m.in. Grupa Kałasznikow, zakłady NPO Nowator - producent pocisków przeciwlotniczych oraz Zakłady Budowy Maszyn w Stupinie, które produkują silniki do śmigłowców.

3 lata temu

Płock planuje wysłać do Charkowa kolejny transport pomocy humanitarnej. Władze tego ukraińskiego miasta zwróciły się do płockiego samorządu z prośbą o dostarczenie agregatów prądotwórczych, kuchenek gazowych i żywności długoterminowej. Transport ma wyruszyć w tym, najpóźniej w przyszłym tygodniu.

"Władze Charkowa zwróciły się do nas z prośbą o dostarczenie agregatów prądotwórczych, kuchenek gazowych i długoterminowej żywności. Postaramy się, żeby transport, który przygotowujemy, wyruszył w drogę na Ukrainę jeszcze w tym tygodniu, a najpóźniej na początku przyszłego" - powiedziała we wtorek PAP Alina Boczkowska z płockiego Urzędu Miasta.

Jak zaznaczyła, środki na zakup urządzeń i żywności, o które zwróciły się władze Charkowa, pochodzą ze specjalnego miejskiego konta na rzecz pomocy Ukrainie i uchodźcom wojennym z tego państwa, które utworzono po agresji Rosji.

"Jesteśmy w kontakcie także z Żytomierzem, partnerskim miastem Płocka, i z tych samych środków, czyli ze specjalnego konta, po dostarczeniu transportu humanitarnego do Charkowa, postaramy się zorganizować podobną pomoc także i do tego miasta" - dodała Boczkowska.

3 lata temu

Rosja, Białoruś, Mjanma, nie uzyskały od Wielkiej Brytanii zaproszenia na pogrzeb królowej Elżbiety II - podaje agencja Reutera.

Zagraniczni przywódcy mają zostać przyjęci przez nowego króla Karola III w niedzielę wieczorem w Pałacu Buckingham. Później goście będą mogli oddać hołd przed trumną z ciałem królowej i wpisać się do księgi kondolencyjnej. Dla każdego z nich zarezerwowano na to po trzy minuty.

W poniedziałek 19 września, w dzień pogrzebu, zagraniczne głowy państw przybędą do Opactwa Westminsterskiego w eskortowanych autobusach. "Z powodu ścisłych środków bezpieczeństwa i ograniczeń w ruchu" przywódcy nie będą mogli używać swoich limuzyn. Po pogrzebie zagraniczni dygnitarze przejdą do położonego obok Opactwa ogrodu, gdzie spotkają się z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Jamesem Cleverlym, po czym zostaną odwiezieni autobusami do miejsca, gdzie pozostawiono ich samochody.

3 lata temu

Przedstawiciele amerykańskich środowisk wywiadowczych uważają, że po udanej kontrofensywie Ukrainy w obwodzie charkowskim wojska rosyjskie mogą zostać zmuszone do oddania innych zajętych przez siebie terytoriów. Artykuł na ten temat publikuje "Washington Post".

3 lata temu

W czasach zimnej wojny podzielony wówczas Berlin stał się celem szpiegów ze Wschodu i Zachodu. Dziś niewiele się w tym względzie zmieniło i agenci nadal ciągną do stolicy Niemiec; pochodzą oni głównie z Rosji - pisze portal dziennika "Berliner Kurier". Niemiecki kontrwywiad bije na alarm.

Według portalu prezydent Rosji Władimir Putin, który sam kiedyś był oficerem KGB w NRD, teraz coraz częściej zleca swoim szpiegom węszenie po stolicy Niemiec.

Berliński Urząd Ochrony Konstytucji ostrzega Senat (rząd regionalny) i parlamentarzystów przed rosyjskimi szpiegami. Odpowiednie pismo zostanie przesłane do administracji Senatu ds. Gospodarki i odpowiedniej komisji parlamentarnej, zapowiedział sekretarz stanu ds. wewnętrznych Torsten Akmann w poniedziałek w Komisji Ochrony Konstytucji.

Jest jasne dlaczego Rosja coraz częściej wysyła szpiegów do Berlina. "Ma to związek bezpośrednio z wojną na Ukrainie. Nie chodzi przede wszystkim o to, jakie decyzje podejmuje lub wypracowuje rząd niemiecki, na przykład w sprawie dostaw broni. Nie, szperacze Putina mają zupełnie inny cel. Rosyjskie służby specjalne są podobno zainteresowane przede wszystkim kompleksowymi informacjami z branży energetycznej, dostaw energii i infrastruktury krytycznej" - pisze "Berliner Kurier".

3 lata temu

Rosjanie zaczęli poprawiać warunki przetrzymywania jeńców w tzw. obozie filtracyjnym w Ołeniwce, na okupowanej części obwodu donieckiego, przed wizytą tam misji ONZ - powiedział w telewizji Suspilne przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Andrij Jusow.

- Po raz pierwszy od dłuższego czasu zaprosili fryzjera. Poprawia się wyżywienie. Biorąc pod uwagę, że Rosjanie umieją robić "pokazuchę", może to świadczyć o tym, że przygotowują się do wizyty misji. Może się ona odbyć. To bardzo dobrze i mam nadzieję, że jej praca przyniesie efekty - oświadczył Jusow.

3 lata temu

Ukraina potrzebuje niemieckich czołgów i wozów bojowych, by ratować swoich obywateli przed ludobójstwem, tymczasem z Niemiec napływają rozczarowujące sygnały – oświadczył we wtorek szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba, pytając przy tym: „Czego Berlin się boi”?

„Rozczarowujące sygnały z Niemiec, podczas gdy Ukraina potrzebuje Leopardów i Marderów teraz – by wyzwolić ludzi i uratować ich przed ludobójstwem” – napisał Kułeba na Twitterze.

„Nie ma ani jednego racjonalnego argumentu, dlaczego ta broń nie może być dostarczona, jedynie abstrakcyjne lęki i wymówki. Czego Berlin się boi, a Kijów nie?” - dodał ukraiński minister.

3 lata temu

Władze białoruskie likwidują stowarzyszenie "Polska Macierz Szkolna" w Grodnie - podało Radio Swaboda.

Jest to jedna z najstarszych organizacji polskich na Białorusi, założona w 1995 roku. Przy grodzieńskiej siedzibie Macierzy Szkolnej działa Uniwersytet Trzeciego Wieku, Wspólnota “Młoda Polonia”, Klub Stypendystów “Semper Polonia” i Klub Kobiet “Grodnianka”.

Szkoła Macierzy w Grodnie jest jedną z największych polskich szkół społecznych w świecie.

W ubiegłym roku za rzekomą "nielegalną działalność" organizacja została ukarana dużą grzywną, a urząd podatkowy naliczył pół miliona rubli dodatkowych podatków.

REKLAMA

Sąd Najwyższy Białorusi rozpoczął postępowanie ws. likwidacji organizacji.

3 lata temu

Przedstawiciele rosyjskich „władz” okupacyjnych pilnie ewakuują swoje rodziny z tymczasowo okupowanego Krymu i południowej Ukrainy – twierdzi Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

- Udane działania obrońców Ukrainy zmuszają tzw. władze tymczasowo okupowanego Krymu i południa naszego kraju do pilnego przesiedlenia swoich rodzin na terytorium Federacji Rosyjskiej” – czytamy w komunikacie.

Według danych wywiadu przedstawiciele administracji okupacyjnej, pracownicy federalnej służby bezpieczeństwa oraz dowódcy niektórych jednostek wojskowych potajemnie usiłują sprzedać swoje domy i pilnie ewakuować swoich krewnych z Krymu.

Ustalono również, że okupanci zabronili zawierania porozumień dotyczących kupna i sprzedaży mieszkań, wprowadzili ograniczenia w poruszaniu się po Moście Krymskim i starają się zablokować dostęp do informacji o kontrofensywie Ukrainy.

REKLAMA


3 lata temu

- Gdyby Ukraina w tej morderczej wojnie z Rosją polegała na Niemczech, wiodącym i przede wszystkim najpotężniejszym gospodarczo kraju w Europie, to już by nie istniała - pisze w komentarzu dziennik "Berliner Zeitung" i dodaje: Władimir Putin by wygrał.

"Wygrałoby prawo najsilniejszego. Niewola i niesprawiedliwość" - podkreśla autor komentarza Christian Schlueter.

Na szczęście "nie doszło do tego, ponieważ Ukraina ani na chwilę nie straciła wiary w Europę i walczyła o nią" - stwierdza publicysta. Według niego "ten kraj ocalił Europę, a przynajmniej zjednoczył ją i umocnił".

Schlueter zwraca uwagę, że "podczas gdy Ukraina ratuje Europę, to przede wszystkim Stany Zjednoczone utrzymują Ukrainę przy życiu poprzez dostarczanie broni i wywiad".

"Znowu Amerykanie: wciąż muszą chronić Europę" - zaznacza komentator i dodaje, że Niemcy "pod przywództwem Olafa Scholza zdradzają (...) nie tylko Europę, ale także nasze własne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Co za totalna porażka!". 

3 lata temu

Ukraina zwróciła się do Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników o więcej dostaw broni, w tym systemów rakietowych dalekiego zasięgu. Pisze o tym "Wall Street Journal", powołując się na dokument, który rząd ukraiński wysłał do amerykańskich kongresmenów.

Lista zawiera 29 rodzajów broni i amunicji, które według Kijowa będą potrzebne do „kontynuacji ofensywy do 2023 roku”. Wśród nich są czołgi, drony, pociski przeciwokrętowe Harpoon, wyrzutnie rakiet HIMARS oraz rakiety balistyczne ziemia-ziemia ATACMS zdolne do rażenia celów na odległość do 300 km.

Dzień wcześniej Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walery Załużny i deputowany Rady Najwyższej Michaił Zabrodski opublikowali artyku, w którym stwierdzono, że punkt zwrotny w wojnie mógłby nadejść, gdyby Ukraińcy dysponowali systemami o większym zasięgu.

3 lata temu

Wprowadzenie zakazu wjazdu dla obywateli jednego kraju nie byłoby legalne. System rządów prawa „nie uznaje odpowiedzialności zbiorowej” (za działania rosyjskiego państwa) – tak szef służby konsularnej w fińskim MSZ Jussi Tanner, uzasadnił politykę Finlandii w sprawie wiz dla Rosjan.

Urzędnik, który był gościem w programie fińskiej telewizji, przyznał, że „system prawny nie dopuszcza kategorycznych decyzji dotyczących obywateli jednego państwa”, a ocenę kwestii bezpieczeństwa w związku z przyjazdem cudzoziemca należy przeprowadzić „osobno dla każdej jednostki”. Powołał się przy tym na regulacje unijne, fińskie prawo oraz zasady rządów prawa.

„Zadaniem państwa prawa jest ochrona jednostki przed działaniem według własnego widzimisię, w każdych warunkach” – dodał Tanner.

Gdy po 19 września Polska i kraje bałtyckie – jak wspólnie oświadczyły – zaprzestaną wydawania turystycznych wiz Schengen dla Rosjan, fińska granica w praktyce stanie się jedyną przez którą Rosjanie będą mogli przedostawać się do UE.

„Nie jesteście tu mile widziani” – tak praktyczny zakaz wjazdu dla obywateli Rosji podsumował w ubiegłym tygodniu szef estońskiej dyplomacji Urmas Reinsalu.

Tanner nie komentował powodów decyzji podjętych przez inne kraje.

„To brzmi obłudnie” – skomentowała szefowa Estońskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Kristi Raik, podkreślając, że decyzja krajów bałtyckich i Polski ma wsparcie ze strony Komisji Europejskiej.

Według niej nie wydaje się, aby stanowisko Litwy, Łotwy, Estonii i Polski miało być sprzeczne z ustawodawstwem. Kontrowersyjne jest zaś – argumentowała – podejście Finlandii, ponieważ z jednej strony przyznaje się, że rosyjscy turyści nie mogą dalej podróżować na normalnych zasadach, a z drugiej nie wdraża się ograniczeń, które można by wprowadzić.

Z początkiem września fińskie MSZ przyjęło ograniczenia w procesie wizowym dla Rosjan. Zgodnie z wytycznymi fińskie placówki rozpatrują dziennie co najwyżej ok. 100 wniosków o wizy turystyczne. Służby konsularne priorytetowo mają traktować sprawy o wydanie wiz rodzinnych, pracowniczych czy studenckich. W związku z zamknięciem granic przez kraje bałtyckie i Polskę – sąsiadujące z Rosją, fińskie służby spodziewają się w najbliższym czasie większego napływu Rosjan. Obecnie do Finlandii dziennie przybywa ok. 3,5 – 5 tys. rosyjskich obywateli. W ciągu tygodnia granicę przekracza ok. 70 tys. osób, z czego ponad połowa to Rosjanie.

3 lata temu

Litewski Rosyjski Teatr Dramatyczny, legendarny Teatr na Pohulance wzniesiony w Wilnie na początku XX wieku ze składek Polaków, będzie nosił nazwę Stary Teatr w Wilnie – poinformowało we wtorek Ministerstwo Kultury Litwy. Decyzja o zmianie nazwy zapadła w związku z inwazją Rosji na Ukrainę.

„Nazwa Wileński Stary Teatr znacznie bardziej odpowiada aktualnym wytycznym teatru, odzwierciedla historię budynku i otwiera jeszcze więcej możliwości dla inicjatyw wielokulturowych” – stwierdził minister kultury Simonas Kairys, którego cytuje komunikat resortu.

Zgodnie z wnioskami grupy ekspertów, która pracowała nad zmianą nazwy placówki, zostanie zachowany dotychczasowy rosyjskojęzyczny zespół teatralny, który w ciągu ostatnich miesięcy zorganizował kilka akcji pomocy Ukrainie. Wiosną odbył się tu m.in. festiwal „My – Ukraina’22”.

3 lata temu

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) oświadczył we wtorek, że Rosja próbuje kupić w poradzieckich państwach Azji Centralnej, np. w Tadżykistanie, pociski do systemów artyleryjskich wyprodukowanych jeszcze w ZSRR.

"Niedawno rosyjska Federalna Służba ds. Współpracy Wojskowo-Technicznej zwróciła się do ministerstwa obrony Tadżykistanu z zapytaniem na temat dostarczenia pocisków 220 mm do systemów rakietowych Uragan" - oświadczył HUR w komunikacie w serwisie Telegram.

Wywiad dodał, że Rosjan interesują też pociski do haubic Piwonia (Pion) i silniki do bojowych wozów piechoty BMP-1 i BMP-2, "które przechowywane są w dużej liczbie w magazynach wojskowych w Tadżykistanie".

HUR podał także, że Rosjanie proponują żołnierzom rezerwy i pracownikom MSW Tadżykistanu podpisanie kontraktu z rosyjskimi siłami zbrojnymi. Podobne zachęty rozsyłane są do absolwentów uczelni wojskowych w Kirgistanie

3 lata temu

Giorgia Meloni, która według sondaży zostanie po wyborach 25 września pierwszą kobietą na stanowisku premiera, zapewniła, że jej rząd będzie w pełni wspierał Ukrainę i sankcje nałożone na Rosję. Dziennik „Corriere della Sera” zorganizowała konfrontację Giorgii Meloni z przywódcą centrolewicowej koalicji Enrico Lettą.

Giorgia Meloni, której prawicowa koalicja w sondażach posiada 20 punktów procentowych przewagi nad lewicą, powiedziała, że Ukraina walczy również za Włochy, więc należy udzielać jej pełnego wsparcia. Dodała, że jej rząd będzie całkowicie wspierał obecne i ewentualne przyszłe sankcje na Rosję.

Jej sojusznicy, szef Ligi Matteo Salvini i Silvio Berlusconi wcześniej wskazywali, że sankcje szkodzą bardziej krajom unijnym niż Rosji.

Giorgia Meloni podkreśliła, że Włochy, gdy zostanie premierem, będą aktywnym i lojalnym członkiem Unii Europejskiej i NATO, ale będą się również domagać lojalności od innych. Wskazała, że Niemcy dla swoich partykularnych interesów blokują ustanowienie maksymalnej ceny za rosyjski gaz.

REKLAMA

3 lata temu

Jest zgoda Parlamentu Europejskiego na pilne przekazanie Ukrainie 5 miliardów euro w formie bardzo tanich pożyczek. Ostatecznie europosłowie mają zatwierdzić finansowe wsparcie w czwartek.

Pieniądze mają być przeznaczone na pokrycie pilnych potrzeb, między innymi wypłaty wynagrodzeń w sferze budżetowej i świadczeń socjalnych. Kolejna transza pomocy to część pakietu w wysokości 9 miliardów euro, które Unia obiecała władzom w Kijowie w maju.

Do tej pory przekazała jedynie miliard euro, bo kraje członkowskie toczyły spory prawne co do gwarancji kredytów. Unia ma bowiem pożyczyć te pieniądze na rynkach finansowych pod gwarancje europejskich rządów. W końcu udało się osiągnąć wstępny kompromis. 

Po dzisiejszej decyzji Parlamentu Europejskiego o wypłatę pieniędzy w trybie pilnym jutro ambasadorowie krajów członkowskich ogłoszą, że ją akceptują. Pojutrze europosłowie zatwierdzą przekazanie Ukrainie 5 miliardów euro, a dopełnieniem procedur będzie formalna akceptacja państw członkowskich. Stanie się to na najbliższej unijnej radzie ministerialnej we wtorek.

REKLAMA

3 lata temu

Niemal 30 europosłów, reprezentujących trzy ugrupowania polityczne PE, podpisało się pod interpelacją eurodeputowanego PiS Witolda Waszczykowskiego nt. domniemanego wpływu finansowanych przez Rosję organizacji ekologicznych na politykę energetyczną UE.

Posłowie do PE domagają się od Komisji Europejskiej wymienienia wszystkich lobbujących organizacji, które brały udział w tworzeniu Zielonego Ładu oraz pakietu Fit for 55. Europosłowie chcą ponadto wiedzieć, które z nich otrzymywały finansowanie z Rosji, rosyjskich firm energetycznych lub powiązanych z nimi podmiotów.

„Podobne zapytanie złożyłem pod koniec marca i przez 22 kolejnych tygodni nie otrzymałem z Komisji żadnej odpowiedzi, pomimo 3-tygodniowego terminu i moich interwencji w tej sprawie” - komentuje Witold Waszczykowski.

„Dziwnym zbiegiem okoliczności, wymijająca odpowiedź przyszła na moje konto poselskie jeden dzień po rozesłaniu mojej interpelacji do moich kolegów i koleżanek z PE z prośbą o poparcie” - dodaje były minister spraw zagranicznych.

Zdaniem Waszczykowskiego „w obliczu trwającej na Ukrainie wojny i wywołanego przez Rosję kryzysu energetycznego dla każdego powinno być jasne, że pseudoekologiczne eksperymenty komisarza (Fransa-PAP) Timmermansa to tak naprawdę recepta na +eutanazję+ europejskiego przemysłu”.

„Sterowana przez Niemcy Komisja Europejska przynajmniej od czasów Schrodera konsekwentnie coraz bardziej uzależniała gospodarki krajów europejskich od rosyjskich surowców i jednocześnie osłabia nasz przemysł, narzucając absurdalne limity emisyjne. Pytanie, ile było w tym nieudolności i myślenia życzeniowego, a na ile było to wynikiem lobbingu sponsorowanych przez Moskwę lobbystów pod płaszczykiem aktywistów ekologicznych” - zastanawia się europoseł PiS.

3 lata temu

Nadzwyczajną unijną naradę w sprawie kryzysu energetycznego zaplanowano na 30 września - dowiedziała się nieoficjalne brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Celem jest uzgodnienie działań, które pozwolą na obniżenie wysokich cen energii. Podstawą do dyskusji będą propozycje Komisji Europejskiej, które zostaną ogłoszone oficjalnie jutro przez szefową Komisji.

Ursula von der Leyen wygłosi orędzie o stanie Unii na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.

3 lata temu

Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy, podkreśla, że ​​Ukraina potrzebuje systemów obrony powietrznej do ochrony infrastruktury krytycznej oraz większej ilości broni do wyzwolenia ukraińskiego terytorium, w szczególności Doniecka i Ługańska.

3 lata temu

 - Siły ukraińskie prawdopodobnie zestrzeliły w obwodzie charkowskim drona bojowego wyprodukowanego w Iranie i używanego przez atakujące Ukrainę wojska rosyjskie – podała we wtorek agencja Ukrinform, cytując Centrum Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy.



„Z dużym prawdopodobieństwem możemy przekazać, że Siły Zbrojne Ukrainy w pobliżu Kupiańska po raz pierwszy zniszczyły irańskiego drona bojowego (…) Chodzi o drona-kamikaze dalekiego zasięgu Shahed-136” – poinformowało Centrum.

Ustalono to po oględzinach elementów skrzydła zestrzelonej maszyny – napisano w komunikacie ze zdjęciami fragmentów drona..

Pod koniec sierpnia władze USA potwierdziły, że Iran przekazał Rosji drony bojowe do wykorzystania w wojnie przeciwko Ukrainie. Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na irańskie firmy zaangażowane w produkcję i dostawy dronów do Rosji

3 lata temu

Premier Finlandii zaapelowała o zwiększenia wsparcia dla Ukrainy i kolejne sankcje wobec Rosji za rozpętanie wojny. Sanna Marin, występując na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu, wezwała też do całkowitego odejścia Unii od rosyjskich surowców energetycznych. Szefowa fińskiego rządu wzięła udział w debacie z cyklu "Oto Europa" na temat sytuacji oraz zmian w Unii.

3 lata temu

Szef obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy, Serhij Hajdaj, poinformował, że z miasta Kreminna w tym regionie wycofały się oddziały rosyjskie. Siły ukraińskie nie wkroczyły do miasta. Rosjanie wrócili zaś do innej miejscowości - Swatowe.

"Kreminna jest dziś zupełnie pusta - rosyjska armia opuściła miasto. Powiewa nad nim flaga ukraińska zawieszona przez partyzantów" - napisał Hajdaj na serwisie Telegram. Kreminna znajdowała się pod okupacją rosyjską od końca maja.

Dodał, że "podobna sytuacja panuje w Starobielsku" - mieście leżącym około 100 km od granicy rosyjskiej. Z kolei Rosjanie wrócili do miasta Swatowe, skąd wcześniej wyjechali. O pospiesznej ewakuacji stamtąd Rosjan Hajdaj informował dzień wcześniej, w poniedziałek.

3 lata temu

Okupanci szykują kolejną prowokację, jeśli chodzi elektrownię atomową w Zaporożu, ale zagrożenie dotyczy także innych elektrowni atomowych na Ukrainie - przekazał w ukraińskiej telewizji przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Andrij Jusow.

- Niestety, możemy teraz mówić nie tylko o zaporoskiej elektrowni jądrowej. Rosyjski agresor systematycznie i metodycznie ostrzeliwuje całą infrastrukturę energetyczną Ukrainy, a to bez wątpienia może w końcu wpłynąć na inne obiekty jądrowe, inne elektrownie jądrowe - przekazał.

Jusow podkreślił, że państwo de facto terrorystyczne zajęło obiekt jądrowy i widząc pewną bezkarność, jeśli chodzi o działania społeczności międzynarodowej, próbuje eskalować taką sytuację na cały system energetyczny Ukrainy, przygotowując w ten sposób szczerą katastrofę humanitarną i kryzys w obliczu nadchodzącej zimy.

- Putin chce pogrążyć Ukrainę i całą Europę w ciemnej, mroźnej zimie – powiedział przedstawiciel wywiadu.

REKLAMA

3 lata temu

- Siły ukraińskie odbiły pograniczne miasto Wołczańsk w obwodzie charkowskim, które znalazło się pod okupacją już 24 lutego br., w pierwszym dniu inwazji rosyjskiej - poinformowały we wtorek ukraińskie służby graniczne na Facebooku.



"Wołczańsk wrócił do domu" - głosi tytuł nagrania wideo opublikowanego na Facebooku. Na kadrach widać zniszczony rosyjski sprzęt wojskowy leżący wzdłuż trasy samochodowej, żołnierzy ukraińskich zrzucających z bilboardów i fasad domów rosyjskie plakaty propagandowe. Dwóch żołnierzy pali flagę rosyjską. 

Wołczańsk znajduje się 3 km od granicy z Rosją. Podczas obecnej kontrofensywy ukraińskiej w obwodzie charkowskim na kilka dni stał się siedzibą tworzonych przez Rosjan okupacyjnych władz regionu. 

3 lata temu

1. Gwardyjska Armia Pancerna, jedna z najbardziej prestiżowych rosyjskich armii, której rolą w razie wojny z NATO ma być obrona Moskwy, wycofała się z obwodu charkowskiego, a jej zdolności bojowe są mocno zdegradowane - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.


"Elementy sił rosyjskich wycofanych w ciągu ostatniego tygodnia z obwodu charkowskiego pochodziły z 1. Gwardyjskiej Armii Pancernej (1.GTA), która podlega Zachodniemu Okręgowi Wojskowemu (ZWO). 1.GTA poniosła ciężkie straty w początkowej fazie inwazji i nie została w pełni odtworzona przed ukraińską kontrofensywą w Charkowie. 1.GTA była jedną z najbardziej prestiżowych armii Rosji, przeznaczoną do obrony Moskwy i mającą prowadzić kontrataki w przypadku wojny z NATO. Wobec poważnej degradacji 1.GTA i innych formacji ZWO, siły konwencjonalne Rosji przeznaczone do przeciwdziałania NATO są mocno osłabione. Odbudowa tego potencjału zajmie Rosji prawdopodobnie lata" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej. 

3 lata temu

W niemieckim rządzie trwa spór na temat wsparcia wojskowego dla Ukrainy. O ile SPD odmawia władzom w Kijowie dostaw ciężkiej broni, o tyle Zieloni i FDP próbują nakłonić kanclerza Olafa Scholza do zmiany kursu w tej sprawie.

"Wbrew głośnym zapewnieniom Olaf Scholz ma znów wyraźne trudności ze spełnieniem składanych wcześniej obietnic" - napisał dziennik "Bild". W podobnym tonie skomentował postawę rządu brandenburski dziennik "Märkische Oderzeitung". "Co powstrzymuje Scholza przed zwiększeniem pomocy dla Ukrainy?"- czytamy.

Wcześniej kanclerz Olaf Scholz zaznaczył, że Niemcy skupiają się nadal na dostawach systemów artylerii i obrony przeciwlotniczej. Dodał, iż dotąd żadne inne państwo nie dostarczyło Ukrainie czołgów zachodniej produkcji. Minister obrony Christine Lambrecht zaś stwierdziła, że jej rząd nie będzie działał "w pojedynkę".

Niechęć polityków SPD do dostarczenia Ukrainie czołgów i wozów bojowych skrytykowali też współrządzący Zieloni. "Kijów potrzebuje teraz ciężkiego sprzętu, a nie za trzy miesiące. To teraz Ukraińcy odbijają kolejne terytoria z rąk agresora. Nie będzie lepszego momentu" - powiedział szef Zielonych Omid Nouripour.

REKLAMA

3 lata temu

Możemy powiedzieć, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Niewiele ponad dwa lata zajęła nam budowa drogi wodnej w postaci tych dość ciekawych i ładnych budowli hydrotechnicznych – powiedział we wtorek w Radiu Gdańsk dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni kpt. Wiesław Piotrzkowski.

Kpt. Piotrzkowski dodał też, że śluza i droga wodna zapewnią możliwość dotarcia do portu w Elblągu statkom o zanurzeniu 4,5 m i zanurzenie to będzie zwiększone o dwa metry. „To co do tej pory obejmowało masę ładunku 800 ton, w tej chwili zwiększy się za pomocą jednego transportu do 4,5 tysiąca. Tu nie trzeba być dobrym matematykiem, żeby zobaczyć prawie sześciokrotny wzrost masy towarowej, która za jednym transportem będzie mogła zostać dostarczona do portu” – zaznaczył.

Zdaniem Piotrzkowskiego, przejście przez Mierzeję Wiślaną jest koniecznością dziejową i historycznym wydarzeniem. „Będziemy mieli niezakłócony dostęp do tej części Zalewu Wiślanego i portów zalewowych Elbląga. Nie będziemy musieli przechodzić przez wody sąsiada i uzyskiwać pozwoleń. To administracja morska będzie decydowała, w jakiej kolejności te statki będą przechodziły – zauważył.

3 lata temu

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała o pomyślnym przywróceniu kolejnej linii energetycznej do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, co pozwoli na bezpieczne chłodzenie reaktorów.

Według oświadczenia Agencji "przywrócono drugą zapasową linię przesyłową do Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, co pozwala operatorowi zachować jedną linię w rezerwie i wykorzystać drugą do zapewnienia zewnętrznej mocy dla elektrowni, potrzebnej do chłodzenia reaktora i innych ważnych funkcji bezpieczeństwa podczas operacji wyłączania".

Ostatni wyłączony reaktor w Zaporoskiej EJ (nr 6), który wcześniej zasilał potrzeby własne elektrowni, przeszedł teraz w stan zimnego wyłączenia, podobnie jak pięć pozostałych reaktorów.

Jednocześnie Agencja zacytowała swego dyrektora generalnego Grossiego, który powiedział, że sytuacja bezpieczeństwa w elektrowni, która znajduje się w środku strefy wojennej, pozostaje niepewna.

REKLAMA

3 lata temu

3 lata temu

Ukraińska Gwardia Narodowa potwierdziła, że żołnierze wkroczyli do Swiatohirska w obwodzie donieckim i przejęli kontrolę nad miastem - poinformował portal Suspilne. W mieście są ukraińscy wojskowi, żołnierze gwardii i obrony terytorialnej.

Doniesienia o obecności żołnierzy Ukrainy w Swiatohirsku pojawiały się w mediach społecznościowych. Portal Suspilne podał w poniedziałek wieczorem, że Gwardia Narodowa je potwierdziła

3 lata temu

Straż Graniczna poinformowała, że wczoraj funkcjonariusze odprawili z Ukrainy do Polski prawie 23 tysiące osób, a dzisiaj do 7 rano - ponad 6 i pół tysiąca.

W sumie, od początku rosyjskiej inwazji polsko-ukraińską granicę przekroczyło 6 milionów 239 tysięcy uchodźców.

Z kolei z Ukrainy do Polski Straż Graniczna odprawiła wczoraj ponad 25 tysięcy osób, a w sumie od 24 lutego - 4 miliony 465 tysięcy.

REKLAMA

3 lata temu

Dostawy prądu do Charkowa i obwodu charkowskiego znów zostały przerwane z powodu ostrzałów rosyjskich - poinformował we wtorek Kyryło Tymoszenko, wiceszef kancelarii prezydenta Ukrainy. Wyjaśnił, że nie działa rezerwowa linia energetyczna.

"Właśnie poinformowano, że Charków i obwód charkowski nie mają prądu. Nie działa linia rezerwowa, która dostarczała prąd do tamtejszych miejscowości" - napisał Tymoszenko na serwisie Telegram. Dodał, że ta sytuacja jest wynikiem wcześniejszych ostrzałów ze strony wojsk rosyjskich.

Oddziały rosyjskie ostrzelały w niedzielę wieczorem elektrociepłownię w Charkowie. Wiele miejscowości w obwodzie charkowskim pozbawionych zostało prądu, a niektóre z nich także wody. Problemy z elektrycznością powtórzyły się w poniedziałek. Władze Ukrainy oskarżyły Rosję o celowe ataki na infrastrukturę krytyczną.

REKLAMA

3 lata temu

Sekretarz stanu USA Antony Blinken wyraził w poniedziałek głębokie zaniepokojenie doniesieniami o atakach wzdłuż granicy Armenii z Azerbejdżanem i wezwał do deeskalacji.

"Jak już dawno daliśmy jasno do zrozumienia, nie może być mowy o militarnym rozwiązaniu konfliktu" - powiedział sekretarz stanu cytowany przez agencję Reutera.
"Wzywamy do natychmiastowego zakończenia wszelkich militarnych działań wojennych" - dodał Blinken.

"Trwa intensywny ostrzał - rozpoczęty w wyniku prowokacji na dużą skalę ze strony azerbejdżańskiej. Siły zbrojne Armenii rozpoczęły proporcjonalną odpowiedź" - stwierdza komunikat ministerstwa obrony Armenii.

Natomiast ministerstwo obrony Azerbejdżanu oskarżyło Armenię o "akty wywrotowe na dużą skalę" w pobliżu granicy, dodając, że stanowiska wojskowe Azerbejdżanu "zostały zaatakowane m.in. moździerzami" - pisze Reuters.

REKLAMA

3 lata temu

Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk ostrzegła, że nauczyciele z Rosji zatrzymani przez armię ukraińską na terenach wyzwalanych spod okupacji rosyjskiej staną przed sądem za złamanie praw wojny i grozić im będzie kara do 12 lat więzienia.

"Wiele razy ostrzegaliśmy obywateli rosyjskich, którzy zgodzili się przyjechać na terytorium Ukrainy i prowadzić tu działalność zakazaną przez prawo" - powiedziała Wereszczuk. Wyjaśniła, że nauczyciele z Rosji nie będą traktowani jako jeńcy podlegający wymianie, bo nie brali udziału w działaniach bojowych. 

3 lata temu

Wiceszef MSW Ukrainy Jewhenij Jenin poinformował, że w ciągu doby armia ukraińska przejęła kontrolę nad ośmioma miejscowościami w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy. Wymienił Izium, o którego wyzwoleniu informowano wcześniej i wsie wokół tego miasta.

Wiceszef MSW mówił, że na wyzwalanych obszarach obwodu charkowskiego armia natrafia na przebranych wojskowych rosyjskich i że wciąż mogą znajdować się tam grupy dywersyjne. 

3 lata temu

Posłuchaj

Sukcesy armii Ukrainy w obwodzie charkowskim i na południu kraju. Korespondencja Pawła Buszki (IAR) 0:52
+
Dodaj do playlisty

 

3 lata temu

W miejscowościach pod okupacją rosyjską i tych wyzwalanych przez siły ukraińskie codziennie odnotowywanych jest do 200 zbrodni wojennych - poinformował we wtorek ukraiński Sztab Generalny.

Wysokie pozostaje zagrożenie minami w wyzwalanych miastach i wsiach; ponad 70 tys. km kwadratowych w dziesięciu obwodach jest zaminowanych amunicją i substancjami wybuchowymi - głosi poranny komunikat sztabu.

3 lata temu

Według ukraińskiego sztabu generalnego rosyjskie dowództwo wstrzymało wysyłanie nowych, sformowanych już "jednostek ochotniczych" na Ukrainę z powodu ostatnich strat i powszechnego braku zaufania do dowództwa, które sprawiły, że duża liczba ochotników kategorycznie odmówiła walki – napisano w raporcie ISW.

3 lata temu

Oprócz udanej kontrofensywy w obwodzie charkowskim, Ukraińcy odnoszą sukcesy również na południu kraju; siły rosyjskie prawdopodobnie wycofały się ze wsi Kyseliwka 15 km na północny zachód od Chersonia – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

ISW analizuje zdjęcia satelitarne Kyseliwki, ostatniej ważnej miejscowości okupowanej przez Rosję na drodze do przedmieść Chersonia. Widać na nich, że z wysuniętych pozycji zniknęły wszystkie rosyjskie pojazdy wojskowe, za wyjątkiem czterech. Wpisuje się to w pogłoski, że żołnierze z kontrolowanej przez Moskwę tzw. Donieckiej Republiki Ludowej porzucili pozycje w tej wsi – oceniają eksperci.

3 lata temu

Szybkie natarcie sił ukraińskich w obwodzie charkowskim i odbicie z rąk Rosjan szeregu miejscowości na tym terenie odcięło wojska rosyjskie w Ukrainie od ważnych szlaków zaopatrzenia – powiedział ukraiński ekspert wojskowy Pawło Łakijczuk.

3 lata temu

Nexta informuje o śmierci tancerza Opery Narodowej, który na ochotnika zgłosił się do obrony ojczyzny.

3 lata temu

Sekretarz stanu USA Antony Blinken stwierdził, że siły ukraińskie dokonały "znaczącego postępu" w kontrofensywie przeciwko rosyjskim wojskom.

- To, co zrobili, jest bardzo metodycznie zaplanowane i oczywiście skorzystali ze znacznego wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych i wielu innych krajów, jeśli chodzi o zapewnienie, że Ukraina posiada sprzęt, którego potrzebuje do przeprowadzenia tej kontrofensywy - powiedział główny dyplomata USA cytowany przez agencję Reutera.

3 lata temu

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim cyklicznym wystąpieniu w mediach społecznościowych oświadczył, że wojska ukraińskie od początku miesiąca odzyskały 6.000 km kwadratowych terytorium zajmowanego przez Rosję.

3 lata temu

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że ataki wojsk rosyjskich na obiekty energetyczne w jego kraju, to efekt porażek agresora na froncie.

Dodał, że Rosja stara się też przeszkodzić możliwej pomocy Ukrainy dla znajdującej się z kryzysie energetycznym Europy.

- Nasz eksport energii elektrycznej jest tym, czego Rosja teraz bardzo się boi, bo możemy zniweczyć rosyjskie plany, aby tej zimy wydrenować kieszenie Europejczyków szalonymi cenami energii - powiedział.

3 lata temu

Sekretarz generalny współrządzącej Niemcami SPD Kevin Kuehnert w wywiadzie dla ntv wypowiedział się przeciwko dostawie niemieckich czołgów na Ukrainę. Im odważniej walczy Ukraina, tym bardziej bojaźliwie i tchórzliwie wypowiada się sekretarz generalny SPD - skomentował jego wypowiedź portal dziennika "Bild".

3 lata temu

Poparcie UE dla Ukrainy nie osłabnie, nasza strategia działa: pomagać Ukrainie dawać odpór, naciskać na Rosję sankcjami i pomagać partnerom na całym świecie – podkreśllił szef unijnej dyplomacji Josep Borrell po rozmowie z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Dmytrem Kułebą.

3 lata temu

Ataki rakietowe na elektrociepłownię w Charkowie, to nie tylko bezmyślna zemsta, ale kolejny etap eskalacji – ocenił ekspert wojskowy Mychajło Żyrochow w rozmowie z Radio NV, prognozując, że Moskwa może nasilić ataki na kluczową infrastrukturę cywilną "metodami terrorystycznymi".

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze