Inflacja w Stanach Zjednoczonych. Dane są gorsze, niż oczekiwano

W ubiegłym miesiącu inflacja w Stanach Zjednoczonych, która w czerwcu osiągnęła najwyższy od dziesięcioleci poziom 9,1 procent, nieznacznie się zmniejszyła. Spowolnienie wzrostu cen nie było jednak tak duże, jak się spodziewano.

Po wykluczeniu wahających się zwykle cen paliw i żywności obliczono, że tak zwana inflacja bazowa wzrosła w ciągu miesiąca o 0,6 procent, a w stosunku rocznym o 6,3 procent - informuje korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie Marek Wałkuski. W sierpniu ceny paliw w Stanach Zjednoczonych wyraźnie spadły. Amerykanie dużo więcej płacili jednak za wynajem mieszkań, nowe samochody i usługi medyczne. Ceny produktów spożywczych wzrosły w ciągu roku o ponad 13 procent.

W wydanym przez Biały Dom oświadczeniu prezydent Joe Biden zapowiedział bardziej zdecydowaną walkę z inflacją poprzez obniżenie cen leków, usług medycznych oraz energii. Joe Biden podkreślał stabilizację cen oraz fakt, że inflacja przestała rosnąć. Prezydent USA wskazał też na wzrost realnych płac, jaki miał miejsce w ubiegłym miesiącu.

Posłuchaj

Ponad ośmioprocentowa inflacja w USA. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:51

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Nadchodzące wybory w USA. Mateusz Piotrowski: inflacja i sytuacja gospodarcza obciąża Demokratów
• "Stany Zjednoczone potrzebują wzrostu produktywności i rozwoju gospodarczego." Ekonomista o danych z USA

kp