Koszmar Mariupola trwa. Ludzie są zmuszani do głosowania w "referendum" pod lufami automatów

Władze okupacyjne w zajętych częściowo przez wojska rosyjskie czterech obwodach Ukrainy twierdzą, że od piątku prowadzą tam pseudoreferenda ws. przyłączenia tych terenów do Rosji. Sytuacja w Mariupolu jest szczególnie dramatyczna.

2022-09-23, 15:55

Koszmar Mariupola trwa. Ludzie są zmuszani do głosowania w "referendum" pod lufami automatów
Pseudoreferenda na okupowanych terytoriach. Rosjanie zmuszają cywilów do głosowania. Foto: ALEXANDER ERMOCHENKO/Reuters/Forum

- W okupowanym przez siły rosyjskie Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy mieszkańcy zmuszani są do głosowania w pseudoreferendum w sprawie "dołączenia" do Rosji pod lufami broni automatycznej - informuje Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera tego miasta.

"W Mariupolu tzw. komisje wyborcze rozlokowano w sklepach i kawiarniach" - pisze Andriuszczenko w Telegramie. Na opublikowanym przez niego zdjęciu widać też ludzi głosujących na ulicy.

Rosyjskie "referenda" na Ukrainie. "Pukają do drzwi, zmuszają"

Andriuszczenko relacjonuje, że tzw. komisje wyborcze świecą pustką. Nie ma w nich oddzielonych przestrzeni umożliwiających potajemne oddanie głosu. Odpowiedzi udzielane są pod obserwacją ludzi z automatami.

By zmusić ludzi do głosowania, członkowie komisji przychodzą do mieszkań w towarzystwie dwóch osób uzbrojonych w broń automatyczną. Komisja ma ze sobą urnę wyborczą i biuletyny do głosowania. "Pukają do drzwi mieszkań/domów, zmuszają sąsiadów, by wyciągali ludzi do komisji" - pisze Andriuszczenko. Doradca mera apeluje do mieszkańców, by nie otwierali drzwi.

REKLAMA

>>> ATAK NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Władze okupacyjne w zajętych częściowo przez wojska rosyjskie czterech obwodach na wschodzie i południu Ukrainy twierdzą, że od piątku prowadzą tam pseudoreferenda w sprawie przyłączenia tych terenów do Rosji. Działania te na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego mają potrwać do wtorku.

Czytaj także:

Zobacz: Marcin Przydacz w Programie 3 Polskiego Radia

pb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej